Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zapowiedział w sobotę początek konsultacji na temat utworzenia rządu jedności narodowej - poinformowała palestyńska agencja WAFA.
Zapowiedź Abbasa, który wywodzi się z umiarkowanego ugrupowania Fatah, nastąpiła w dwa tygodnie po złożeniu dymisji przez premiera Autonomii Salama Fajada.
Rozmowy, w których uczestniczyć mają różne frakcje polityczne, włącznie z rywalizującym z Fatahem islamistycznym Hamasem, mają doprowadzić do złagodzenia napięć i konfliktów dzielących Palestyńczyków i utrudniających im zabiegi o budowę własnego państwa - pisze Reuters. Agencja przypomina, że Hamas i Fatah jak dotąd nie zdołały przejść do porządku dziennego nad dzielącymi je różnicami i osiągnąć trwałego porozumienia politycznego.
W roku 2011, dzięki mediacji Egiptu oba ugrupowania podpisały dokument o pojednaniu, ale od tej pory nie zrobiono żadnego poważnego ruchu, aby porozumienie to wprowadzić w życie - pisze Reuters.
Rzecznik Hamasu Sami Abu Zuri powiedział w sobotę AFP, że "rząd musi powstać w porozumieniu z Hamasem i za zgodą Hamasu". Ostrzegł też przed jakimikolwiek próbami "działań jednostronnych" w tej sprawie. "Jak dotąd nie konsultowano się z Hamasem w tej kwestii", a o planach rozmów o rządzie jedności narodowej przedstawiciele tego ugrupowania dowiedzieli się z mediów - poinformował Zuri.
Ponadto - jak dodał rzecznik - Hamas uważa, że niemożliwe jest przeprowadzenie wyborów w obecnej sytuacji na Zachodnim Brzegu Jordanu, ponieważ Izrael kontroluje to terytorium, zaś członkowie Fatahu aresztują ludzi Hamasu. Hamas sprawuje władzę w Strefie Gazy, a Fatah na Zachodnim Brzegu, gdzie wciąż pozostają siły izraelskie.
Prezydent Abbas zapowiedział, że rozmowy o rządzie będą się toczyły zgodnie z "kalendarzem ustalonym przez władze palestyńskie w Kairze" w lutym tego roku i wezwał wszelkie "siły i ruchy palestyńskie do współpracy, tak aby możliwe było jednoczesne przyjęcie dwóch dekretów, jednego dotyczącego utworzenia rządu jedności narodowej (...), a drugiego ustalającego datę wyborów".
Hamas i Fatah, zapowiadały konsultacje na temat utworzenia rządu jedności narodowej już rok temu, ale ustalenia te, podobnie jak inne porozumienia tych stron, pozostały martwą literą. Radykalny, islamistyczny Hamas odrzuca kategorycznie porozumienia pokojowe, jakie umiarkowany Fatah podpisał z Izraelem w latach 90.
Składając dymisję premier Fajad wezwał w wystąpieniu telewizyjnym do przeprowadzenia wyborów, by można było "odbudować palestyński system polityczny i by można było osiągnąć cele narodowe Palestyńczyków". Według Fajada tylko nowe wybory mogą zakończyć spory i złagodzić podziały między zwolennikami Fatahu i Hamasu.
Hamas i Fatah pozostają w napiętych stosunkach od lipca 2007 roku, kiedy po zwycięstwie wyborczym Hamasu doszło do walk obu ugrupowań i podzielenia rządu Autonomii Palestyńskiej na dwa odrębne ośrodki władzy: w Gazie i w Ramallah. (PAP)
fit/ ap/
13695076 13695271 arch.
