Audiencja prezydenta Alaksandara Łukaszenki u papieża Benedykta XVI jest bardzo wielkim wydarzeniem. Mam nadzieję, że przyczyni się do zwiększenia szans Białorusi na dalszą współpracę ze światem - powiedział w poniedziałek PAP abp Tadeusz Kondrusiewicz, zwierzchnik Kościoła katolickiego na Białorusi.
"Trudno sobie dzisiaj wyobrazić Białoruś bez kontaktów z Rosją, ale trudno też wyobrazić sobie, że nie będzie kontaktów z Unią Europejską, Zachodem" - podkreślił metropolita mińsko-mohylewski.
"Na Watykan trzeba patrzeć jak na centrum Kościoła katolickiego, ale jednocześnie jak na państwo, podmiot międzynarodowego prawa, w związku z tym autorytet moralny Watykanu i papieża jest bardzo wielki" - zaznaczył hierarcha. "Mam nadzieję, że wszystko to przysporzy jakichś większych szans na dalszą współpracę (Białorusi) z całym światem" - dodał.
Ocenił, że "Białoruś, która była izolowana tak wiele lat, ma coraz szersze kontakty", w tym z Unią Europejską. "Białoruś zaproszono do Partnerstwa Wschodniego, na szczyt w Pradze, co jest niesamowicie ważne" - wskazał rozmówca PAP.
7 maja w czeskiej stolicy odbędzie się szczyt inaugurujący Partnerstwo Wschodnie. Jest to inicjatywa przewidująca zacieśnienie stosunków między Unią Europejską a jej wschodnimi sąsiadami, Białorusią, Mołdawią, Armenią, Azerbejdżanem, Gruzją i Ukrainą.
Według abpa Kondrusiewicza obecnie "zmieniają się wyzwania i musimy na te wyzwania odpowiadać wspólnie", zaznaczając, że chodzi nie tylko o moralne wyzwania, ale też "wyzwania świata finansowego".
"Otwiera się bardzo wiele pól dla wspólnej działalności" - podkreślił. Duchowny wyraził następnie nadzieję, że spotkanie w Watykanie między prezydentem Łukaszenką, a papieżem i sekretarzem stanu Tarcisio Bertone "przyczyni się jeszcze do pogłębienia stosunków między Kościołem katolickim na Białorusi a państwem, między Białorusią a Watykanem i, oczywiście, musimy brać pod uwagę relacje międzychrześcijańskie". Wskazał, że "historycznie Białoruś jest pomostem", gdzie spotyka się chrześcijaństwo zachodnie z chrześcijaństwem wschodnim, a relacje te są dobre.
Dodał, że sam Łukaszenka powiedział kilka dni temu, że wiezie do papieża kilka zapytań od patriarchy Moskwy i Wszechrusi Cyryla.
Arcybiskup przypomniał też że w zeszłym roku podczas wizyty watykańskiego sekretarza stanu kardynała Bertone Łukaszenka oficjalnie zaprosił papieża na Białoruś. "Dzisiejsza wizyta może temu w pewien sposób sprzyjać" - oznajmił apb Kondrusiewicz.
Alaksandr Łukaszenka przyjechał do Rzymu po 14 latach izolowania władz białoruskich przez kraje zachodnie. (PAP)
ksaj/ ro/