Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Abp Nycz: szerzej otwórzcie zabytkowe kościoły dla zwiedzających

0
Podziel się:

Metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz chciałby, aby zabytkowe kościoły
w stolicy były bardziej niż dotychczas dostępne dla zwiedzających. W adwentowym liście do księży
archidiecezji napisał, że zwiedzanie tych świątyń powinno być możliwe, choćby w ograniczonym
zakresie, nawet jeżeli miałoby to zwiększyć koszty prowadzenia parafii.

Metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz chciałby, aby zabytkowe kościoły w stolicy były bardziej niż dotychczas dostępne dla zwiedzających. W adwentowym liście do księży archidiecezji napisał, że zwiedzanie tych świątyń powinno być możliwe, choćby w ograniczonym zakresie, nawet jeżeli miałoby to zwiększyć koszty prowadzenia parafii.

W rozmowie z PAP arcybiskup przyznał, że będzie to dość trudne, bo wymagałoby licznego personelu, który pilnowałby zabytkowego wyposażenia kościołów przed kradzieżą.

W tej samej sprawie przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska i przewodnicząca komisji kultury i promocji miasta stołecznej rady Małgorzata Zakrzewska zwróciły się pod koniec listopada do prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz. W swej interpelacji podkreśliły, że w budżecie miasta co roku znajdują się środki na renowację kościołów i zabudowań zakonnych, jednak część z tych obiektów nie jest na co dzień dostępna dla wiernych i zwiedzających. W ich ocenie prezydent powinna zwrócić się do właścicieli tych obiektów o ich udostępnienie warszawiakom i turystom przynajmniej raz w roku, np. w czasie Nocy Muzeów.

"Instytucje otrzymujące wsparcie finansowe od miasta są beneficjentami pieniędzy warszawiaków. Dlatego też uważamy, że mieszkańcy naszego miasta powinni mieć możliwość przekonania się, na co wydawane są środki pochodzące z ich podatków" - napisały radne w piśmie do Gronkiewicz-Waltz.

Jak powiedziała PAP Zakrzewska, także część kościołów, które są dostępne dla zwiedzających, zamykana jest zbyt wcześnie. W jej ocenie dotyczy to m.in. Bazyliki Świętego Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu, gdzie znajduje się urna z sercem Fryderyka Chopina. Szersze udostępnienie turystom tej świątyni miałoby szczególne znaczenie w związku z przypadającą w przyszłym roku 200. rocznicą urodzin kompozytora - dodała.

W tym roku na remonty i konserwację warszawskich zabytków miasto przekazało ponad 9 mln zł. Znaczną część tej kwoty przeznaczono ma obiekty sakralne. Jak powiedziała PAP stołeczna konserwator zabytków Ewa Nekanda-Trepka, najwięcej pieniędzy - w sumie ponad 2 mln zł - pochłonął remont fasady kościoła sióstr wizytek przy Krakowskim Przedmieściu. Kościół odsłonięto po remoncie w grudniu br., do końca roku potrwać ma jeszcze instalacja jego iluminacji.

Dotacje dostały także m.in. parafia św. Augustyna - na remont i konserwację wieży kościoła przy ul. Nowolipki i zgromadzenie sióstr franciszkanek - na kontynuację remontu fasady i północnej elewacji kościoła św. Marcina przy ul. Piwnej. Na liście dofinansowanych przez miasto zabytków znalazły się też kościół św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu, kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika przy ul. Bema, budynki klasztorne ojców bernardynów przy ul. Czerniakowskiej i zespół klasztorny sióstr benedyktynek przy Rynku Nowego Miasta.

W 2010 r. na remonty zabytków miasto zamierza przeznaczyć 10,5 mln zł. Jak powiedziała Nekanda-Trepka, wnioski o udzielenie dotacji będą przyjmowane do końca stycznia przyszłego roku, a rozpatrywane przez komisję, w której skład wejdą m.in. warszawscy radni. Nie wiadomo na razie, ile pieniędzy z tej kwoty przypadnie na obiekty sakralne.

W przedświąteczny wtorek abp Nycz podpisał preumowę na dofinansowanie ze środków unijnych gruntownego remontu warszawskiej bazyliki archikatedralnej p.w. męczeństwa św. Jana Chrzciciela. Podkreślił przy tej okazji, że przeznaczanie publicznych pieniędzy na remonty obiektów należących do Kościoła jest czymś naturalnym, bo przez tysiąc lat Kościół miał ogromny wkład w polską kulturę. "Gdyby z takich miast jak Kraków czy Kołobrzeg wyjąć obiekty sakralne, turyści nie bardzo mieliby po co do tych miast przyjeżdżać" - powiedział. (PAP)

mca/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)