Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera paliwowa: Współwłaściciel spółek Trans Sad i BGM wpłacił kaucję opuścił areszt

0
Podziel się:

Aresztowany w środę przez szczeciński sąd
Zdzisław M., współwłaściciel spółek Trans Sad i BGM, wpłacił w
czwartek kaucję i opuścił areszt - poinformował PAP prok. Marcin
Kowalski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Aresztowany w środę przez szczeciński sąd Zdzisław M., współwłaściciel spółek Trans Sad i BGM, wpłacił w czwartek kaucję i opuścił areszt - poinformował PAP prok. Marcin Kowalski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Sąd zdecydował o aresztowaniu M. na jeden miesiąc, z zastrzeżeniem, że jeśli aresztowany do 13 grudnia wpłaci poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł, zostanie zwolniony.

M. został we wtorek zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Szczecinie. Prokuratura zarzuca mu spowodowanie niemal 33 mln zł strat w majątku Petrochemii Płock. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Zarzuty dostali też zatrzymani trzy dni wcześniej przez ABW: Andrzej P., były dyrektor handlowy Petrochemii Płock; Stanisław M., były kierownik działu zakupów tej spółki oraz dwaj pracownicy działu zakupów ropy w PKN Orlen Artur M. i Jacek P.

To wyniki jednego ze śledztw w aferze paliwowej, koordynowanego przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie. Prowadzi je od marca 2005 r. szczecińska delegatura ABW pod nadzorem tamtejszej prokuratury.

ABW ustaliła, że w 1996 r. Andrzej P. i Stanisław M. zawarli w imieniu Petrochemii Płock umowę ze spółką Trans Sad ze Szczecina. Należąca do Arkadiusza G. i Zdzisława M. spółka miała prowadzić dla Petrochemii kompleksową obsługę dostaw paliwa drogą morską, w tym obsługę odpraw celnych.

Kiedy w 1997 r. spółka Arkadiusza G. i Zdzisława M. przeprowadziła w imieniu rafinerii odprawy celne, z konta Petrochemii przelano na konto Trans Sadu ponad 27 mln zł. Pieniądze te jednak nie trafiły do urzędu celnego, lecz na lokaty bankowe Trans Sad. Przelew z konta rafinerii na konto szczecińskiej spółki uruchomiono, mimo że decyzja o zapłacie należnego podatku została wstrzymana z powodu zgłoszonej na zlecenie władz Petrochemii Płock skargi administracyjnej.

Do czasu rozpatrzenia odwołania Trans Sad, działając w imieniu Petrochemii, nie miał obowiązku regulować zobowiązań podatkowych. W ten sposób "zamrożone" na lokatach terminowych pieniądze rafinerii pracowały dla Trans Sadu.

Jak wyliczyli śledczy, straty Skarbu Państwa jako właściciela Petrochemii Płock wynoszą prawie 33 mln zł.

Zdzisław M. zasiada na ławie oskarżonych w toczącym się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie procesie byłego śląskiego komendanta policji gen. Mieczysława K. oraz 11 innych osób. Wszyscy, w tym tzw. baronowie paliwowi ze szczecińskiej spółki BGM oraz funkcjonariusze policji i CBŚ z Wrocławia, oskarżeni są w wątku korupcyjnym sprawy tzw. mafii paliwowej.

M. jest też oskarżony o kierowanie mafią paliwową w procesie prowadzonym przez Sąd Okręgowy w Krakowie. W tej sprawie był już aresztowany w marcu 2003 roku; zwolniono go z aresztu w styczniu 2005 roku po wpłaceniu 2 mln złotych kaucji.(PAP)

epr/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)