Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afganistan: Atak na delegację rządową w miejscu masakry

0
Podziel się:

Co najmniej jedną osobę ranili talibowie we wtorek w ataku na
afgańską delegację rządową, która przybyła do jednej ze wsi w prowincji Kandahar, gdzie w weekend
amerykański żołnierz zastrzelił 16 cywilów.

Co najmniej jedną osobę ranili talibowie we wtorek w ataku na afgańską delegację rządową, która przybyła do jednej ze wsi w prowincji Kandahar, gdzie w weekend amerykański żołnierz zastrzelił 16 cywilów.

Członkowie delegacji rozmawiali właśnie z rodzinami ofiar, gdy usłyszeli strzały - powiedział Kajum Karzaj, jeden z dwóch braci afgańskiego prezydenta Hamida, którzy uczestniczyli w wizycie.

"Usłyszeliśmy dwa bardzo, bardzo krótkie strzały. Uznaliśmy, że to siły rządowe strzelały w powietrze" - dodał. Jego zdaniem nikt nie został zabity, choć słyszał doniesienia, że jedna osoba została ranna w stopę. Jak powiedział, uczestnikom delegacji nic nie grozi i obecnie kierują się z powrotem do miasta Kandahar.

"Mogę potwierdzić, że talibowie przypuścili atak z kilku stron na (afgańską) delegację rządową, która udała się na miejsce, by spotkać się z mieszkańcami i starszyzną plemienną. Jest to obszar, na którym aktywni są talibowie" - potwierdził przedstawiciel władz afgańskich.

Obecny na miejscu reporter agencji dpa mówił o eksplozjach towarzyszącym strzelaninie.

Również we wtorek w mieście Dżalalabad, na wschodzie kraju, ok. 600 studentów uczestniczyło w proteście przeciw incydentowi z udziałem amerykańskiego żołnierza, skandując "Śmierć Ameryce! Śmierć Obamie!".

Według mieszkańców trzech wsi, w których doszło do masakry, sierżant armii USA chodził od drzwi do drzwi i strzelał do cywilów. Zabił 16 osób, w tym dziewięcioro dzieci; ciała niektórych ofiar podpalił. Żołnierz, który w pojedynkę dokonał ataku, został zatrzymany i przebywa w bazie NATO. Śledztwo w jego sprawie prowadzą amerykańskie władze wojskowe we współpracy z władzami afgańskimi.

W odwecie afgańscy talibowie zagrozili, że podwoją ataki przeciwko siłom USA i będą obcinać głowy amerykańskim żołnierzom. (PAP)

akl/ ro/

10983077 i010983358 10983357 10983439 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)