Setki talibów zaatakowały we wtorek posterunek policji koło miasta Parun, stolicy prowincji Nuristan na północy Afganistanu. Według tamtejszego komendanta policji, było ich ok. 400, uzbrojonych w karabiny i granatniki przeciwpancerne.
Bilans wymiany ognia to trzech rannych policjantów i trzech zabitych talibów. Ostatecznie napastnicy wycofali się w góry.
Amerykanie kontynuowali we wtorek ataki z użyciem samolotów bezzałogowych w Południowym Waziristanie, na pakistańskich obszarach plemiennych przy granicy z Afganistanem. Według pakistańskich służb bezpieczeństwa, w nalotach tych zginęły cztery osoby. Południowy Waziristan jest uważany za twierdzę talibów.
Był to drugi taki nalot od czasu, gdy 2 maja amerykańscy komandosi zabili Osamę bin Ladena w pakistańskim Abbotabadzie.(PAP)
az/ mc/
8956885