Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afganistan: Będzie II tura wyborów, talibowie grożą przemocą

0
Podziel się:

Druga tura wyborów prezydenckich w Afganistanie odbędzie się mimo
wycofania się jednego z dwóch kandydatów, Abdullaha Abdullaha - oznajmił w niedzielę przedstawiciel
komisji wyborczej. Jednocześnie talibowie zagrozili przemocą, jeśli dojdzie do głosowania.

Druga tura wyborów prezydenckich w Afganistanie odbędzie się mimo wycofania się jednego z dwóch kandydatów, Abdullaha Abdullaha - oznajmił w niedzielę przedstawiciel komisji wyborczej. Jednocześnie talibowie zagrozili przemocą, jeśli dojdzie do głosowania.

"Zgodnie z ordynacją wyborczą i konstytucją powinna się odbyć druga tura. Konstytucja stwierdza to jasno" - oświadczył członek Niezależnej Komisji Wyborczej (IEC) Daud Ali Nadżafi.

Tymczasem talibowie zagrozili, że w razie drugiej tury uciekną się do przemocy. "Nie dopuścimy do tego, by druga tura odbyła się pokojowo" - oznajmił rzecznik talibów Jusuf Ahmadi przez telefon.

"Nasilimy ataki przeciwko procesowi wyborczemu i postaramy się, żeby te wybory były fiaskiem. Odrzucamy obecny rząd i całą jego politykę, a w szczególności proces wyborczy" - powiedział Ahmadi.

Wycofanie się Abdullaha z wyborów "nie ma dla nas żadnego znaczenia" - dodał.

Opozycyjny kandydat Afganistanu Abdullah Abdullah oświadczył w niedzielę, że nie weźmie udziału w drugiej turze wyborów prezydenckich 7 listopada. Abdullah zarzucał oszustwa Niezależnej Komisji Wyborczej (IEC), która ogłosiła wyniki pierwszej tury wyborów 20 sierpnia. W celu zapewnienia uczciwości II tury domagał się odwołania szefa IEC Azizullaha Ludina i zastąpienia go inną osobą z Komisji, a także zawieszenia trzech ministrów. Jego żądania nie zostały jednak spełnione.

Ustępujący prezydent Hamid Karzaj ogłosił, że uszanuje "każdą decyzję" komisji wyborczej i "innych legalnych instytucji" w sprawie drugiej tury. "W świetle afgańskiej konstytucji oraz dla dobra demokracji i państwa prawa w Afganistanie(...) uszanujemy proces (wyborczy) i przyjmiemy każdą decyzję Niezależnej Komisji Wyborczej (IEC) i innych legalnych instytucji" - napisano w komunikacie.

Źródła dyplomatyczne twierdzą, że afgańska konstytucja nie przewiduje ewentualności wycofania się któregoś z kandydatów.

W pierwszej turze wyborów doszło do masowych fałszerstw głosów na rzecz ustępującego prezydenta Hamida Karzaja - anulowano 1/4 głosów.

Według rezultatów ogłoszonych przez Komisję dwa miesiące po pierwszej turze Karzaj zdobył w niej 49,67 proc. głosów, a Abdullah - 30,59 proc.(PAP)

mw/ ala/

5046327 5046376 5046414 arch.

wybory
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)