Co najmniej 20 afgańskich cywilów zginęło w środę w wybuchu bomby przytwierdzonej do motocykla w mieście Kandahar, na południu Afganistanu. Ok. 20 innych osób zostało rannych - podały władze.
Rzecznik prowincji Kandahar Dżawid Faisal poinformował, że do eksplozji doszło w okolicy targowej, kilka kilometrów od lotniska, używanego przez międzynarodową koalicję. Dodał, że ładunek wybuchowy umieszczony na motocyklu został zdetonowany na zatłoczonym parkingu, gdzie stało wiele ciężarówek obsługujących bazę powietrzną NATO w Kandaharze.
W miejscu eksplozji sprzedawany jest też sprzęt logistyczny dla bazy wojskowej.
Według generała Abdula Razika, szefa policji prowincji Kandahar, wszystkie ofiary to cywile.
Od ogłoszenia przez talibów wiosennej ofensywy w kwietniu w Afganistanie doszło do nasilenia aktów przemocy. Bojownicy zapowiedzieli ataki zarówno na afgańskie służby bezpieczeństwa, jak i ok. 130 tys. zagranicznych żołnierzy w kraju.
Kandahar jest uważany za bastion talibów. (PAP)
ksaj/ ro/
11565680 11565856