Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj polecił przesunąć o miesiąc inaugurację nowego parlamentu, który początkowo miał zebrać się w najbliższy czwartek, ponad cztery miesiące po wyborach.
Jako powód decyzji szefa państwa biuro prezydenta podało w środę prośbę tzw. specjalnego sądu wyborczego, który chce mieć więcej czasu na rozpatrzenie skarg w sprawie fałszerstw wyborczych.
Według prezydenckiego biura inauguracja parlamentu odbędzie się najprawdopodobniej 22 lutego.
Wybory w Afganistanie odbyły się 18 września ubiegłego roku, a Niezależna Komisja Wyborcza zatwierdziła ich wyniki 24 listopada. Odnotowano bardzo dużo nieprawidłowości; z powodu oszustw unieważniono prawie jedną czwartą oddanych głosów, a 19 zwycięskich kandydatów zdyskwalifikowano.
W Afganistanie, by zapobiec podziałom etnicznym, nie ma partii politycznych i dlatego nowy parlament będzie tradycyjnie zdominowany przez lokalnych przywódców i notabli, którym rzadko udaje się zająć wspólne stanowisko.
Większość władzy w Afganistanie spoczywa w rękach prezydenta, a parlament ma niewielkie uprawnienia. (PAP)
jo/ ap/
8130560 arch.