# dochodzą wypowiedzi, informacje nt. wizyty #
18.12. Kabul (PAP/AFP) - Kanclerz Niemiec Angela Merkel odwiedziła w sobotę żołnierzy Bundeswehry, stacjonujących w Afganistanie. Jak relacjonują media, w trakcie tej wizyty po raz pierwszy otwarcie porównała operację pod Hindukuszem z wojną.
"To nie są tylko okoliczności podobne do wojny, lecz jesteście uwikłani w walki, jakie toczą się na wojnie" - powiedziała Merkel podczas spotkania z żołnierzami niemieckimi w bazie w Kunduzie na północy Afganistanu.
Przed Świętami Bożego Narodzenia podziękowała ona żołnierzom za udział w trudnej misji, która - jak powiedziała - służy także bezpieczeństwu Niemiec. "Wiemy, że to skrajnie niebezpieczne i wielu jeszcze długo po powrocie zmaga się z tym, co tu przeżyło" - dodała Merkel, cytowana w relacji agencji dpa.
Zdaniem kanclerz, choć niemieckie społeczeństwo sceptycznie ocenia udział sił Bundeswehry w operacji w Afganistanie, to jednocześnie odczuwa dumę z żołnierzy.
Z Kunduzu Merkel, której towarzyszył minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg, udała się śmigłowcem do bazy w Mazar-i-Szarif, gdzie spotkała się prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem oraz dowódcą międzynarodowych sił ISAF, amerykańskim generałem Davidem Petraeusem.
Przedświąteczną wizytę niemieckiej kanclerz w bazach Bundeswehry pod Hindukuszem przesłoniła śmierć 21-letniego żołnierza niemieckiego, który zginął w wyniku wypadku z bronią. Tym samym niemieckie straty w tym kraju wzrosły do 45 żołnierzy.
Do niedawne niemieccy politycy unikali mówienia o wojnie w kontekście zaangażowania niemieckich sił w Afganistanie, podkreślając, że celem misji pod Hindukuszem nie są działania militarne, lecz przede wszystkim cywilna odbudowa oraz stabilizacja Afganistanu.
Jednak w ciągu minionych kilku lat sytuacja na północy Afganistanu, w obszarze stacjonowania niemieckich sił znacząco się pogorszyła, a żołnierze Bundeswehry często uczestniczą w działaniach bojowych. Dopiero rok temu nowy minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg przyznał, że pod Hindukuszem panują "okoliczności podobne do wojny". Z jego inicjatywy operację w Afganistanie zaczęto określać "niemiędzynarodowym konfliktem zbrojnym".
Pod Hindukuszem stacjonuje obecnie około 4700 niemieckich żołnierzy. W zeszły czwartek szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle zapowiedział, że pod koniec 2011 r. kontyngent Bundeswehry zostanie zredukowany, a w 2014 r. powinien zakończyć się proces przekazywania w ręce afgańskie odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju. (PAP)
awi/ cyk/ jra/
