Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afganistan: NATO o zabójstwie Francuzów: zbyt wcześnie mówić o winnych

0
Podziel się:

Dowodzone przez NATO Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa
(ISAF) w Afganistanie poinformowały we wtorek, że jest zbyt wcześnie, by potwierdzić, że za
zeszłotygodniowym zabójstwem czterech francuskich żołnierzy stoją talibowie.

Dowodzone przez NATO Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie poinformowały we wtorek, że jest zbyt wcześnie, by potwierdzić, że za zeszłotygodniowym zabójstwem czterech francuskich żołnierzy stoją talibowie.

W piątek napastnik w afgańskim mundurze wojskowym zastrzelił czterech francuskich żołnierzy, a kilkunastu ranił w dystrykcie Tagab w prowincji Kapisa, na północ od Kabulu. W sobotę talibowie oświadczyli, że to oni zwerbowali żołnierza, które zaatakował Francuzów.

"Jest zbyt wcześnie, by obecnie stwierdzić udział talibów w tym incydencie" - napisał ISAF na oficjalnym Twitterze.

W weekend do Afganistanu udał się minister obrony Francji Gerard Longuet, by rozmawiać z afgańskim rządem o gwarancjach bezpieczeństwa dla ok. 3,9 tys. francuskich żołnierzy w tym kraju.

Piątkowy incydent był najtragiczniejszym w skutkach wydarzeniem w historii 10-letniego zaangażowania francuskich sił zbrojnych w Afganistanie. Łącznie w tym kraju zginęło 82 francuskich żołnierzy.

W reakcji na tę śmierć prezydent Francji Nicolas Sarkozy nie wykluczył możliwości wycofania z Afganistanu francuskich wojsk, jeśli panujące tam warunki bezpieczeństwa wyraźnie się nie poprawią. Wcześniej terminem wycofania francuskich oddziałów z Afganistanu był 2014 rok.

Sarkozy ogłosił też zawieszenie wszystkich operacji wojskowych w Afganistanie oraz programów szkoleniowych dla armii afgańskiej. (PAP)

ksaj/ RO/

10642141 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)