Co najmniej ośmiu afgańskich cywilów zginęło, a 17 osób zostało rannych w wybuchu samochodu-pułapki na południu Afganistanu - podała w środę policja.
Wśród rannych jest pięcioro dzieci.
Wybuch nastąpił w rejonie Gereszk w prowincji Helmand, w pobliżu targowiska.
Szef policji w Helmandzie generał Mohammad Hussein Andiwal oskarżył o atak talibów, którzy dążą do "stworzenia wśród ludzi poczucia zagrożenia". Dodał, że w chwili zamachu w okolicy nie było sił bezpieczeństwa. (PAP)
ksaj/ ap/
2968 3129
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: