Szef dystryktu Khogyani w prowincji Nangarhar we wschodnim Afganistanie i cztery inne osoby, w tym lokalni szefowie policji i wywiadu, zginęli w poniedziałek w zamachu bombowym - podały afgańskie źródła policyjne.
"Zdalnie sterowany ładunek wybuchowy eksplodował w momencie przejazdu konwoju szefa dystryktu. Zabici też zostali policjant i przechodzień" - poinformował Ghafoor Khan, rzecznik prasowy policji.
Szef dystryktu i inni urzędnicy jechali do wioski, gdzie dzień wcześniej talibowie podpalili szkołę - dodał rzecznik.
Podający się za rzecznika Talibanu Kari Jusaf Ahmadi potwierdził w rozmowie z AFP, że sprawcami zamachu są talibowie. (PAP)
jo/ ap/
1537
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: