Co najmniej 10 osób zostało rannych, gdy zamachowiec-samobójca zdetonował w sobotę rano ładunek wybuchowy w samochodzie w Laszkar Gahm stolicy prowincji Helmand na południu Afganistanu - podały źródła policyjne.
Samochód eksplodował pod bankiem, w odległości 50 metrów od siedziby gubernatora prowincji. Według policji ofiar może być więcej.
"Eksplozja miała miejscu w pobliżu Banku Kabulskiego i ministerstwa łączności, blisko siedziby gubernatora. Rannych zostało sześciu policjantów i wojskowych, a także czterech cywilów" - powiedział zastępca komendanta policji prowincji Kamaludin Szirzad.
"Cel zamachowca-samobójcy nie był jasny, lecz przed bankiem zebrało się wiele ludzi, którzy odbierali swoje pobory przed zakończeniem ramadanu" - dodał. Laszkar Gah wchodzi w skład siedmiu okręgów w Afganistanie, gdzie siły NATO oficjalnie przekazały odpowiedzialność za bezpieczeństwo lokalnym siłom afgańskim.
Prowincja Helmand jest bastionem talibów, którzy od czasu obalenia ich reżimu przez siły NATO w 2001 roku prowadzą zbrojną walkę przeciwko afgańskim władzom i wojskom międzynarodowej koalicji. Według mediów największa grupa ofiar konfliktu w Afganistanie to cywile. (PAP)
jo/ abr/
9662307