Wielu ludzi zginęło w ataku przeprowadzonym przez zamachowca samobójcę w Kunduzie na północy Afganistanu - podały miejscowe władze. Wcześniej w sobotę zamachowiec samobójca na rowerze wysadził się w powietrze w Ghazni, zabijając dwie osoby i raniąc 13.
Wśród ofiar zamachu w mieście Kunduz jest dwóch funkcjonariuszy policji, szef wydziału antyterrorystycznego tej prowincji i szef lokalnej drogówki - powiedział rzecznik władz prowincji Kunduz Enajatullah Chalik. Dodał, że _ zabici lub ranni zostali liczni inni policjanci i cywile _.
Bilans ten potwierdził rzecznik policji w prowincji Kunduz, Sajed Sarwar Hussajni. Do zamachu nie przyznało się żadne ugrupowanie. Charakter ataku przypomina inne dokonywane przez talibów, wciąż aktywnych na południu i wschodzie kraju, a także na północnym wschodzie, zwłaszcza w prowincji Kunduz.
W piątek zamachowiec wysadził się wraz z samochodem na drodze konwoju NATO w prowincji Kapisa na północny wschód od Kabulu. Zginęło 5 cywilów i 5 zostało rannych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Polski komandos zginął w Afganistanie Polski żołnierz wojsk specjalnych zginął w Afganistanie - poinformował w środę PAP rzecznik Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych ppłk Mirosław Ochyra. | |
Polscy komandosi ujęli groźnego terrorystę Mułła Saeed Rahman należał do najbardziej poszukiwanych przestępców. Podejrzewany jest o ataki na siły afgańskie i ISAF. | |
To nasi robią w Afganistanie Roman Polko opowiada o tym, co naprawdę dzieje się w bazach wojskowych i poza nimi. Wyjaśnia także czy terroryści to partyzantka. |