Sześciu cywilów, w tym dwoje dzieci, zginęło we wtorek rano w wybuchu bomby niedaleko Kabulu - poinformowało afgańskie MSW.
Do zamachu doszło w wiosce Sayad, w pobliżu Bagram, gdzie mieści się największa w Afganistanie baza wojsk amerykańskich.
Rzecznik MSW powiedział, że policja jeszcze nie stwierdziła, czy bomba został podłożona w samochodzie, czy pojazd najechał na minę. (PAP)
cyk/ ap/
1138
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: