Dziesięciu pracowników prywatnej firmy ochroniarskiej zginęło w atakach bombowych we wschodnim Afganistanie - podały w środę władze.
W chwili przejazdu konwoju ochroniarzy we wtorek eksplodowały dwa podłożone przy drodze ładunki wybuchowe. Pierwszy z nich spowodował jedną ofiarę śmiertelną, a drugi, który wybuchł nieco później, zabił dziewięć osób, jadących innym pojazdem. Do zdarzenia doszło w okręgu Chamkani w prowincji Paktia.
Ochroniarze stacjonowali w okolicy z amerykańskimi wojskami. Nie jest jasne, dla jakiej firmy pracowali i czy podróżowali z amerykańskimi żołnierzami.
Tego samego dnia w walkach z siłami międzynarodowej koalicji i oddziałami rządowymi na południu Afganistanu zginęło 11 talibów. (PAP)
ksaj/ ap/
1610
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: