Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

AI apeluje do władz Kuby o reformy i wypuszczenie opozycjonistów

0
Podziel się:

Amnesty International, organizacja broniąca praw człowieka,
zaapelowała w środę do władz Kuby, aby w ramach reform zniosły przepisy ograniczające wolność
wypowiedzi, zgromadzeń i stowarzyszeń oraz wypuściły z więzień wszystkich opozycjonistów.

Amnesty International, organizacja broniąca praw człowieka, zaapelowała w środę do władz Kuby, aby w ramach reform zniosły przepisy ograniczające wolność wypowiedzi, zgromadzeń i stowarzyszeń oraz wypuściły z więzień wszystkich opozycjonistów.

Wezwanie wystosowano przed przypadającą 18 marca 7. rocznicą tzw. czarnej wiosny 2003 roku, kiedy aresztowano 75 kubańskich opozycjonistów. 53 nadal przebywa w więzieniu. Jeden z nich, Orlando Zapata Tamayo, zmarł 23 lutego po 85 dniach strajku głodowego. W szpitalu znalazł się drugi opozycjonista, Guillermo Farinas, który zaczął głodówkę po śmierci Tamayo i od trzech tygodni odmawia jedzenia i picia.

W związku z rocznicą aresztowań zrzeszone w organizacji "Damy w bieli" żony, siostry i matki uwięzionych w 2003 roku opozycjonistów zapowiedziały tydzień protestów, podczas którego planują marsze, modlitwy i odczytywanie listów od bliskich przebywających w więzieniu. Kiedy we wtorek ubrane na biało szły ulicami Hawany, zwolennicy rządu próbowali je zakrzyczeć.

Śmierć Tamayo potępił m.in. Parlament Europejski i Meksyk. W oświadczeniu wydanym przez ministerstwo spraw zagranicznych tego kraju napisano: "Z całym szacunkiem dla niezależności Republiki Kuby (...) Meksyk wzywa kubański rząd do podjęcia działań niezbędnych do ochrony zdrowia i godności więźniów, w tym osób uznanych za niebezpieczne".

Jednak kubańskie władze uważają opozycjonistów za zwykłych przestępców i najemników opłacanych przez Waszyngton, aby zdestabilizować sytuację w kraju. Podkreślają też, że każdy naród ma prawo uwięzić zdrajców i ludzi próbujących obalić władze. Prezydent Kuby Raul Castro wyraził jednak ubolewanie z powodu śmierci opozycjonisty.

AI przekonuje również, że "Kuba rozpaczliwie potrzebuje reform politycznych i prawnych, aby spełnić podstawowe standardy międzynarodowych praw człowieka"

"Długie przetrzymywanie w więzieniu wyłącznie za pokojowe korzystanie ze swoich praw nie tylko samo w sobie jest tragedią, ale jest też przeszkodą do wprowadzenia innych reform, w tym rozpoczęcia dialogu potrzebnego do zniesienia amerykańskiego embarga" - uważa wicedyrektor organizacji w Ameryce Kerrie Howard.

Wśród przepisów, które według AI wymagają zmiany, jest np. art. 72 kodeksu karnego, który przewiduje, że "każda osoba powinna zostać uznana za niebezpieczną, jeżeli wykaże predyspozycje do popełnienia przestępstw, które mogą być sprzeczne z normami moralności socjalistycznej".

Organizacja zaapelowała też do prezydenta Raula Castro, aby zezwolił na niezależną kontrolę przestrzegania praw człowieka na wyspie, zaprosił na nią ekspertów z ONZ.

Międzynarodowe organizacje obrońców praw człowieka, takie jak AI, nie mają wstępu na Kubę. Z kolei lokalne grupy mają duże trudności z informowaniem o łamaniu praw człowieka z powodu ograniczeń dotyczących prawa do wolności wypowiedzi i zrzeszania się. (PAP)

keb/ mc/

5872782, int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)