Około 70 dzieci, przede wszystkim w wieku od 6 do 15 lat, uczestniczy w wakacyjnej akcji społecznej "Wyciągamy młodzież z bramy", rozpoczętej w końcu czerwca w Katowicach.
Dzieci biorą udział m.in. w treningach sportowych, ćwiczeniach jogi, zajęciach plastycznych, tanecznych i teatralnych; mogą też liczyć na wsparcie wychowawcze i psychologiczne.
Organizatorzy akcji chcą dzięki niej zagospodarować czas nastolatków, by sposobem na spędzenie wakacji nie były dla nich alkohol, narkotyki lub popełnianie przestępstw. Akcja trwa w Załężu - dzielnicy Katowic, która nie cieszy się dobrą sławą.
Podczas zajęć dzieci i młodzież uczą się m.in. rozmaitych sztuk walki Wschodu. Trenerzy podkreślają jednak, że treningi są pozbawione agresji; przeciwnie, pozwalają bezpiecznie uzewnętrznić energię i rozwijać sprawność fizyczną.
"Niezwykle ważnym elementem treningów jest uczenie uczestników szacunku dla drugiego człowieka oraz zachęcanie do aktywnego, a jednocześnie zgodnego z normami społecznymi spędzania wolnego czasu" - ocenia reprezentująca organizatorów akcji Ewa Grochowska.
Jak powiedziała szefowa prowadzącego projekt Stowarzyszenia Centrum Rozwoju Osobistego Kreacja w Katowicach, Monika Doroszkiewicz, część uczestników zajęć to wychowankowie Domu Dziecka "Zakątek" w Katowicach, pozostali to mieszkańcy centrum miasta i dzielnicy Załęże, którzy dowiedzieli się o akcji z mediów, plakatów i "pocztą pantoflową".
"Dzieciom bardzo podobają się np. zajęcia typu wideoclip dance, podczas których, pod okiem instruktora, grupa przygotowuje własny układ taneczny pod specjalnie wybrany teledysk z popularną piosenką. Swoich zagorzałych już wielbicieli zyskały również treningi boksu tajskiego" - wylicza Doroszkiewicz.
Dla młodych ludzi przygotowano także m.in. tzw. masaż dźwiękiem, przy użyciu mis tybetańskich, który ma pomagać w relaksacji i osiągnięciu spokoju wewnętrznego. Dziewczęta mogą wybrać zajęcia zumby, czyli połączenia fitnessu z tańcami latynoamerykańskim i afrykańskimi.
Jeden z prowadzących zajęcia, instruktor kung fu i psycholog Michał Mania, ocenia, że zajęcia dla młodych ludzi to połączenie rozwoju fizycznego z rozwojem duchowym.
"Mamy tu młodzież z tzw. normalnych rodzin i tych, które mają problemy. Widzę, jak oni się ze sobą integrują, jak kontakt z dziećmi z rodzin bez dysfunkcji dobrze wpływa na te, które z takimi dysfunkcjami muszą w swoim środowisku koegzystować. Pokazujemy im, że nie muszą tak żyć zawsze, mogą inaczej spędzać wolny czas. I co najważniejsze - że mogą na innych zasadach układać swoje relacje z drugim człowiekiem" - powiedział Mania.
Bezpłatne zajęcia odbywają w Centrum Rozwoju Osobistego Kreacja w Katowicach, przy ul. Gliwickiej 20. Szczegóły można znaleźć m.in. na stronie internetowej www.cro-kreacja.pl.
Organizatorzy podkreślają, że zajęcia wciąż są otwarte dla wszystkich chętnych. Pedagodzy wskazują, że wakacje to czas, kiedy wielu młodych ludzi pozostaje bez jakiejkolwiek pracy pedagogicznej; rodzice nie chcą lub nie są w stanie atrakcyjnie zorganizować im czasu wolnego. Często przekłada się to na zachowania aspołeczne lub patologiczne.
Akcję wspiera katowicka policja, która widzi w niej formę zwalczania patologii i przestępczości nieletnich, również narkotykowej. W 2008 r. w Katowicach nieletni 122 razy złamali ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii, rok później aż 325 razy. Od stycznia do maja tego roku odnotowano 35 takich przestępstw. Niedawno zatrzymano nieletniego rekordzistę, który usłyszał zarzuty dotyczące 10 przestępstw narkotykowych.
W ubiegłym roku 10 filii Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Katowicach opiekowało się 8250 rodzinami, z którymi prowadzono pracę socjalną. W dzielnicy Załęże działa m.in. służący dzieciom Dom Aniołów Stróżów i Klub Wysoki Zamek.
Katowice i woj. śląskie należą do czołówki regionów, gdzie występuje problem uzależnień. Wojewódzki Ośrodek Zapobiegania i Leczenia Uzależnień w Katowicach rocznie udziela ok. 4 tys. porad, a najliczniejsza grupa pacjentów to osoby w wieku od 16 do 25 lat.(PAP)
mab/ je/
