Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Akt oskarżenia przeciwko dziennikarce Dorocie K.

0
Podziel się:

O płatną protekcję oraz popełnienie przestępstwa skarbowego oskarżyła
Prokuratura Okręgowa w Opolu dziennikarkę Dorotę K. Kobieta deklarowała pomoc aresztowanemu
biznesmenowi Markowi D., powołując się na swoje wpływy w instytucjach państwowych.

O płatną protekcję oraz popełnienie przestępstwa skarbowego oskarżyła Prokuratura Okręgowa w Opolu dziennikarkę Dorotę K. Kobieta deklarowała pomoc aresztowanemu biznesmenowi Markowi D., powołując się na swoje wpływy w instytucjach państwowych.

Grozi jej do 8 lat więzienia. K. nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów.

Jak poinformowała rzeczniczka prowadzącej sprawę Prokuratury Okręgowej w Opolu Lida Sieradzka, akt oskarżenia skierowano w środę do Sądu Rejonowego Warszawa Praga-Południe. Śledztwo wszczęto na podstawie zawiadomienia Aleksandry D. i Barbary P., żony i teściowej podejrzanego w innym śledztwie Marka D.

Dorocie K. zarzucono dwa przestępstwa - płatną protekcję, czyli podjęcie się pośrednictwa w załatwianiu sprawy poprzez powoływanie się na wpływy u określonych osób w zamian za korzyści majątkowe. Za obiecywane polepszenie sytuacji Marka D. jego rodzina udzieliła dziennikarce trzech nieoprocentowanych pożyczek w łącznej wysokości 270 tys. zł.

Drugi zarzut dotyczy popełnienia przestępstwa skarbowego - kobieta nie ujawniła właściwemu organowi podatkowemu zaciągniętych w okresie od grudnia 2005 r. do czerwca 2006r. owych trzech pożyczek. Miała tym uszczuplić podatek o co najmniej 5400 zł.

Dorota K. deklarowała w rozmowach z żoną i teściową biznesmena, że jej działania poprawią jego sytuację procesową w śledztwie prowadzonym początkowo przez Prokuraturę Apelacyjną w Łodzi, a następnie przejętym przez Prokuraturę Apelacyjną w Katowicach.

Obiecywała, że podejmie w tej sprawie osobiste rozmowy z prokuratorem krajowym i doprowadzi do rozmów adwokatów Natalii O.- Z. oraz Piotra K. z ministrem sprawiedliwości i prokuratorem krajowym. Miała też inspirować wniosek adwokatów: Natalii O.- Z. i Piotra K. o przeniesienie śledztw przeciwko Markowi D. z Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi do innej jednostki organizacyjnej prokuratury.

Zapewniała też, że będzie tworzyć i publikować w prasie artykuły korzystne dla Marka D. oraz podsunęła pomysł napisania przez żonę wstawienniczego listu do prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Jak informuje opolska prokuratura, działania te doprowadziły w pierwszej kolejności do przeniesienia śledztw z Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi do Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Według składanych rodzinie zapewnień Doroty K. możliwe było też uchylenie tymczasowego aresztowania wobec Marka D.

Podejmując te wszystkie działania Dorota K. miała powoływać się wobec obu kobiet na wpływy, jakie posiadała w instytucjach państwowych, a zwłaszcza na swoje związki i znajomości o podłożu politycznym, zawodowym i towarzyskim z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej i jego bliskim otoczeniem, z premierem i jego otoczeniem, z ministrem sprawiedliwości, z prokuratorem krajowym, z koordynatorem służb specjalnych oraz z przedstawicielami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i innych służb specjalnych.

Dorota K. nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych jej czynów, złożyła obszerne wyjaśnienia. Już podczas postępowania karnego uiściła równowartość zarzuconego jej uszczuplenia podatkowego. (PAP)

lun/ wkr/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)