Wielka Brytania i Algieria uzgodniły partnerstwo w dziedzinie bezpieczeństwa, które może obejmować zwiększenie wymiany danych wywiadowczych i planowanie na wypadek przyszłych kryzysów - oświadczył w środę podczas swej wizyty w Algierii brytyjski premier David Cameron.
Jego podróż, podjęta w towarzystwie szefa brytyjskiego wywiadu zagranicznego MI6 Johna Sawersa, jest bezpośrednio związana z dokonanym 16 stycznia atakiem islamistycznych rebeliantów na zatrudniający cudzoziemców ośrodek wydobycia gazu ziemnego Ain Amenas przy granicy Algierii z Libią. Ośrodek został odbity przez algierskie wojska rządowe po czterodniowym oblężeniu, ale śmierć poniosło co najmniej 37 spośród przetrzymywanych tam zakładników. Sześciu zabitych było Brytyjczykami.
Na konferencji prasowej po rozmowach z premierem Algierii Abdelmalekiem Sellalem Cameron podkreślił konieczność "twardej i inteligentnej" odpowiedzi na regionalne zagrożenia ze strony zbrojnego ekstremizmu islamskiego.
"Zarówno Wielka Brytania, jak i Algieria to kraje, które ucierpiały z powodu terroryzmu i wzajemnie rozumiemy nasze cierpienia. To co uzgodniliśmy, to umocnienie partnerstwa w sferze zwalczania terroryzmu i poprawy bezpieczeństwa w tym regionie. Powinno to obejmować dzielenie się poglądami na temat istniejących tam ryzyk i zagrożeń, ale także dzielenie się odpowiednimi informacjami" - powiedział Cameron.
Wielka Brytania, podobnie jak kilka innych krajów, których obywatele byli przetrzymywani w Ain Amenas jako zakładnicy, nie została zawiadomiona przez władze algierskie o planowanym odbiciu ośrodka. (PAP)
dmi/
13109648