Gruzja zakończyła negocjacje o wolnym handlu z UE, dalszy krok to parafowanie umowy o stowarzyszeniu, natomiast w rozmowach z Rosją, mimo gotowości Gruzji do dialogu, brak postępu ws. Abchazji i Osetii Płd. - mówi PAP ambasador Gruzji Nikoloz Nikoloziszwili.
Zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich 9 miesięcy wizyty w Polsce złożyli najwyżsi rangą politycy gruzińscy: prezydent Micheil Saakaszwili, premier Bidzina Iwaniszwili i szef parlamentu Dawid Usupaszwili.
Około 20 osób z Polski otrzymało Order Zwycięstwa św. Jerzego za pomoc mieszkańcom Gruzji po wojnie o Osetię Płd. w 2008 roku - powiedział ambasador. Są wśród nich: posłowie, deputowani do Parlamentu Europejskiego, działacze organizacji pozarządowych.
Pytany o przyznanie orderu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, który odwiedził Gruzję w lipcu, Nikoloziszwili zaznaczył, że kiedy obcokrajowiec, Polak, zostaje odznaczony tego rodzaju orderem, "to jest to w pierwszej kolejności wyraz wdzięczności wobec Polski i narodu polskiego".
Polska stała przy Gruzji, "gdy ta przeżywała najtrudniejszy czas w 2008 roku" - podkreśla Nikoloziszwili. Oba kraje nie wykorzystują jednak potencjału współpracy gospodarczej. Wartość wymiany handlowej między Polską a Gruzją wyniosła w pierwszych 11 miesiącach 2012 roku 82,5 mln dolarów. Systematycznie jednak rośnie import wina gruzińskiego do Polski - w 2012 roku było to 1 mln 250 tys. butelek, podczas gdy rok wcześniej - 860 tys., a w 2010 roku - 270 tysięcy.
Dyplomata podkreśla, że coraz więcej polskich turystów jeździ do Gruzji: ich liczba "wzrosła o 70 procent w 2012 roku w porównaniu z 2011 rokiem. Najpierw LOT uruchomił regularne loty Warszawa-Tbilisi, okazało się, że jest to ciekawy kierunek, duża liczba turystów jedzie do Gruzji, a potem otworzono kierunek (linii Wizzair)
Warszawa-Kutaisi i Wrocław-Kutaisi. Samoloty są pełne".
Polonia gruzińska jest niewielka, ale wyróżnia się swoim kolorytem i oryginalnością - mówi ambasador. W parlamencie Gruzji jest dwóch deputowanych polskiego pochodzenia, obaj z ramienia rządzącej koalicji Gruzińskie Marzenie. Są to: Erekle Tripolski, szef komisji rozwoju regionalnego, i Giorgi Wolski, przewodniczący tymczasowej komisji ds. integralności terytorialnej i szef międzyparlamentarnej Gruzińsko-Polskiej Grupy Przyjaźni.
W piątą rocznicę wojny gruzińsko-rosyjskiej z 2008 roku Gruzja ma rząd, który zadeklarował gotowość do dialogu z Rosją. Dotyczy on głównie "pragmatycznych stosunków handlowych, gospodarczych, kulturalnych oraz humanitarnych" - mówi Nikoloziszwili. Jednak pytany, czy Rosja zmieniła nastawienie w kwestii separatystycznych terytoriów, Abchazji i Osetii Płd., ambasador przyznaje: "Nie mamy dużych wyników".
"Rosja (...) stawia zasieki na linii okupacyjnej, umieszcza tam swoich funkcjonariuszy służb granicznych. W ostatnim czasie doszło do przesunięcia linii okupacyjnej o 100, 200 metrów. Nie możemy tego tolerować" - mówi gruziński ambasador.
W lipcu Gruzja zakończyła negocjacje ws. porozumienia o pogłębionej i całościowej strefie wolnego handlu (DCFTA), które stanowi część umowy stowarzyszeniowej z UE. Tbilisi ma nadzieję, że umowa stowarzyszeniowa zostanie parafowana na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie w listopadzie br. W ocenie rządu Gruzji DCFTA będzie się jej opłacać. "Umowa o wolnym handlu da nam wiele korzyści w stosunkach gospodarczych z UE. Dzięki niej wzrośnie o 12 proc. eksport towarów gruzińskich do UE, a import z UE wzrośnie o 7,5 proc. Według naszych obliczeń po wdrożeniu umowy gruzińskie PKB wzrośnie o 4,3 proc. w długoterminowej perspektywie" - powiedział Nikoloziszwili.
Pytany o najnowsze zatrzymania - wśród przedstawicieli partii Saakaszwilego, Zjednoczonego Ruchu Narodowego (ZRN) w radzie miejskiej Tbilisi, a także o oskarżenia wobec Tengiza Gunawy, mianowanego przez prezydenta gubernatora Megrelii, dyplomata zastrzega, że ostatecznie rozstrzygający będzie wyrok sądu.
Według ambasadora postępowania sądowe wobec przedstawicieli opozycji wynikają z konieczności spełnienia obietnic wyborczych Gruzińskiego Marzenia, dotyczących "przywrócenia sprawiedliwości". "Głównym zadaniem nowego rządu jest to, by wszystkie procedury i procesy sądowe odbyły się zgodnie z prawem" - mówi Nikoloziszwili.
"W Gruzji jest przedstawiciel UE, (ekspert) ds. praw człowieka Thomas Hammarberg, na miejscu pracuje misja Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR), która ma dostęp do wszystkich instytucji oraz dokumentów związanych z tymi procesami, do prokuratury, Ministerstwa Sprawiedliwości, sądów. Postanowieniem nowego rządu sprawy sądowe są otwarte, czego wcześniej nie było" - przekonuje Nikoloziszwili.
Jego zdaniem, dowodem na niezależne działania sądów jest oczyszczenie byłego ministra obrony Baczo Achalai z zarzutów dotyczących nadużycia stanowiska.
Ambasador powiedział też, że "97 proc. urzędników państwowych pozostało na swoich stanowiskach" po zmianie rządu w wyniku wyborów parlamentarnych w październiku zeszłego roku, wygranych przez Gruzińskie Marzenie. Według jego słów nowy rząd wprowadza reformy w systemie penitencjarnym, "rozwiązany został problem tortur, naruszania godności osadzonych. () Nie ma już także możliwości niezgodnego z prawem nagrywania rozmów i filmowania" - powiedział dyplomata.
Do osiągnięć nowego rządu zalicza on również wzmocnienie roli parlamentu i mechanizmów kontroli rządu przez parlament. "Wprowadzono zmiany w konstytucji, co dało możliwość równowagi pomiędzy organami władzy - parlamentem, prezydentem i rządem" - powiedział Nikoloziszwili. Podkreślił on, że obie strony - i koalicja rządząca i opozycja - poparły w parlamencie te zmiany w konstytucji, a także utrzymanie prozachodniego kierunku w polityce zagranicznej.
Anna Wróbel (PAP)
awl/ kar/ ala/
