Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ambasador RP: poprawa stosunków UE-Mińsk - nie kosztem praw człowieka

0
Podziel się:

Ambasador RP na Białorusi Leszek Szerepka powiedział w środę PAP, że
poprawa stosunków między Mińskiem a Unią Europejską, w której przewodnictwo Polska obejmie 1 lipca,
nie odbędzie się kosztem istotnej zmiany w polityce UE w dziedzinie praw człowieka.

Ambasador RP na Białorusi Leszek Szerepka powiedział w środę PAP, że poprawa stosunków między Mińskiem a Unią Europejską, w której przewodnictwo Polska obejmie 1 lipca, nie odbędzie się kosztem istotnej zmiany w polityce UE w dziedzinie praw człowieka.

Polski dyplomata przedstawił w Mińsku na konferencji prasowej priorytety polskiego przewodnictwa.

Zapytany, czy może ono przyczynić się do poprawy stosunków między UE a Białorusią, powiedział: "Staramy się poprawiać te stosunki. Staram się uświadomić stronie białoruskiej, że nie odbędzie się to takim kosztem, iż my (UE) zmienimy istotnie naszą politykę w dziedzinie praw człowieka".

"Widzimy Białoruś w Europie, chcemy rozwijać współpracę. Jednak wszystko zależy od ich stanowiska: na ile będą otwarci, na ile będą starali się realizować nasze postulaty. Jeżeli tego nie będzie, to nie sądzę, że będzie jakiś znaczący postęp" - dodał dyplomata.

Szerepka wyjaśnił na konferencji, że polskie półroczne przewodnictwo będzie miało trzy priorytety. "Pierwszy priorytet to pogłębienie integracji europejskiej dla wzrostu, drugi - bezpieczeństwo, w różnych aspektach - energetyczne czy związane z migracją. Trzeci aspekt to utrzymanie otwartości Europy i zachęcającego przykładu dla wszystkich sąsiadów" - mówił ambasador.

Odpowiadał na wiele pytań dziennikarzy dotyczących unijnej inicjatywy Partnerstwa Wschodniego (PW), do którego należy również Białoruś. Zaznaczył, że współpraca gospodarcza w ramach PW nie ulegnie poprawie, jeśli nie polepszą się stosunki polityczne na linii Mińsk-UE.

Podkreślił, że dla Unii w Partnerstwie Wschodnim ważna jest "realizacja założeń związanych z prawami człowieka, a potem ewentualnie pogłębianie współpracy gospodarczej". Z kolei "władze białoruskie są zainteresowane szczególnie gospodarczym segmentem współpracy z Unią Europejską, inne są dla niej mniej interesujące. Dla nas interesujące są wszystkie segmenty, i jedne wpływają na drugie. Tak więc, jeśli nie będzie jakiejś poprawy w kwestiach politycznych, trudno jej oczekiwać w sprawach gospodarczych" - wskazał dyplomata.

Ambasador mówił również o sytuacji mniejszości polskiej i Karcie Polaka. Powiedział polskim mediom, że są nieliczne przypadki zwracania Karty Polaka i "wzrastający nacisk" na jej posiadaczy. Ten nacisk jest "administracyjny i dotyczy przeważnie ludzi, którzy pracują w przedsiębiorstwach publicznych, państwowych, zajmują jakieś kierownicze stanowiska" - powiedział Szerepka.

Polski dyplomata podkreślił, że kraj, który przewodniczy UE, reprezentuje opinię całej Unii, a nie tylko pojedynczego kraju.

Polska przejmie unijne przewodnictwo od Węgier. Jak mówił na konferencji w Mińsku ambasador tego kraju Ferenc Kontra, Węgrom nie udało się w czasie przewodnictwa osiągnąć sukcesu na Białorusi i dziś "dystansuje się ona od Unii Europejskiej".

Z Mińska Anna Wróbel (PAP)

awl/ kar/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)