Kandydat PO na prezydenta Krakowa Stanisław Kracik zaprosił swoich sympatyków, aby zostawali jego ambasadorami i starali się o poparcie dla niego w najbliższym otoczeniu. Jednym z pierwszych ambasadorów została snowboardzistka Jagna Marczułajtis-Walczak.
Jak podkreśla Kracik w apelu do swoich sympatyków, "każdy głos jest na wagę złota", dlatego zachęca ich do chodzenia po domach i szukania poparcia w najbliższym otoczeniu: na swoim osiedlu, w bloku, wśród znajomych.
Dla wolontariuszy sztab wyborczy Kracika przygotował specjalny list do powielenia i rozdawania. W skrócie zaprezentowano w nim program kandydata dla Krakowa. List kończy się apelem: "Proszę Państwa o głos na Stanisława Kracika, bo wierzę, że razem możemy zmieniać Kraków na lepsze".
Ambasadadorka Kracika Jagna Marczułajtis-Walczak, która sama dostała się do sejmiku województwa małopolskiego z listy PO, poinformowała PAP, że w ten sposób chce zmobilizować swoich wyborców i przyjaciół, by głosowali na kandydata Platformy.
"Uważam, że jest to bardzo dobry kandydat na prezydenta miasta Krakowa i chciałabym go wesprzeć, a wiem, że kampania jest ciężka i potrzebuje on poparcia nie tylko swojego sztabu, ale i osób z zewnątrz" - mówiła olimpijka.
Jak przyznała, jej akcja będzie się opierać głównie na kampanii społecznościowej na Facebooku. Zamierza też osobiście lub mailowo rozpowszechnić specjalny list Kracika wśród znajomych i przyjaciół.
Pierwszą turę głosowania w Krakowie wygrał starający się o wybór na trzecią kadencję Jacek Majchrowski (niezależny) z 40,78 proc. głosów. Popierany przez PO wojewoda małopolski Stanisław Kracik uzyskał 33,69 proc. głosów. (PAP)
rgr/ la/ woj/
