Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Analitycy: piątkowe dane GUS istotne dla złotego i obligacji

0
Podziel się:

Publikacja w piątek danych GUS, w tym dotyczących produkcji przemysłowej,
będzie miała istotne znaczenie dla kwotowań na rynku walutowym oraz na rynku długu - oceniają
analitycy.

Publikacja w piątek danych GUS, w tym dotyczących produkcji przemysłowej, będzie miała istotne znaczenie dla kwotowań na rynku walutowym oraz na rynku długu - oceniają analitycy.

Spodziewają się oni, że w przypadku słabych danych, złoty osłabi się do poziomu 4,15 za euro bądź nawet 4,20 za euro.

"Sytuacja na rynku jest dość klarowna, standardowa - rynek oczekuje na dalsze obniżki stóp procentowych, więc euro-złoty rośnie. Jest to główny czynnik, który obecnie steruje rynkiem. Ostatnie dane o inflacji CPI oraz o inflacji bazowej wspierają scenariusz dalszych cięć stóp" - powiedział PAP Piotr Popławski z banku BGŻ.

"Słabe dane z GUS tylko potwierdzą, że oczekiwania rynku są słuszne. Wprawdzie Rada Polityki Pieniężnej nieco hamuje nastroje +proobniżkowe+, ale inwestorzy wiedzą swoje i nadal grają na obniżki stóp. Dane GUS musiałyby wyjść naprawdę bardzo dobrze, aby rynek nieco ochłonął i dał się przekonać, że chwilowo dalszych cięć stóp nie będzie" - dodał.

W piątek 18 stycznia GUS opublikuje o godz. 14.00 grudniowe dane o produkcji przemysłowej, cenach produkcji, wynagrodzeniach oraz zatrudnieniu.

"Jeśli dane potwierdzą słabszą kondycję naszej gospodarki, to złoty lekko straci. Będzie kierował się w stronę poziomu 4,15 za euro. Jeżeli jednak dane okazałyby się naprawdę słabe, wtedy możliwa jest deprecjacja złotego do 4,20 za euro" - powiedział Popławski.

"Szczególnie istotny będzie odczyt danych o produkcji przemysłowej. Konsensus rynkowy jest bardzo szeroki, więc nie wiadomo, czego można się spodziewać. Dane z GUS będą istotne dla obligacji 2- i 5-letnich. Jeśli rynek uzna, że dane są słabsze niż oczekiwania, to należy liczyć się z powrotem rentowności na niższe poziomy. Rynek znów zacząłby oczekiwać na cięcia stóp ze strony Rady Polityki Pieniężnej" - powiedział PAP Marcin Zarzycki, diler SPW z banku ING.

"Wskaźniki z GUS będą natomiast mniej istotne dla papierów 10-letnich. Długi koniec nadal jest czuły przede wszystkim na sytuację w strefie euro oraz w USA" - dodał. Zarzycki ocenia, że niska płynność na rynku obligacji przyczyniła się do wyraźnego wzrostu poziomu rentowności w środę rano.

"Rynek otworzył się dziś na poziomach zbliżonych do wczorajszego zamknięcia. Potem jednak nastąpiło dość duże osłabienie w papierach, na obligacjach 10-letnich oglądaliśmy najsłabsze poziomy od początku roku. Wydaje się, że nie było żadnej fundamentalnej przyczyny takiego osłabienia, raczej był to wynik niskiej płynności na rynku" - powiedział.

"W dalszej części dnia rynek odrabiał straty i teraz notowania są na lepszych poziomach niż po otwarciu" - dodał Zarzycki.

środa środa wtorek 16.00 9.35 15.50

EUR/PLN 4,1273 4,1319 4,1165 USD/PLN 3,1093 3,1139 3,0885 EUR/USD 1,3274 1,3270 1,3323

OK0714 3,35 3,40 3,38 PS0418 3,62 3,59 3,54 DS1023 4,01 4,02 3,96 (PAP)

nik/ asa/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)