Kurs złotego powinien utrzymać się w środę pod poziomem 4 za euro, głównym wyznacznikiem dla kwotowania polskiej waluty będzie kurs euro-dolara. Decyzja i komunikat RPP będą neutralne dla wyceny złotego - uważają analitycy.
"Złoty w ciągu dnia podążał za rynkami światowym. Dane przedstawione przez GUS nie wsparły kursu złotego i raczej można było zaobserwować małe zainteresowanie rynku nimi. Głównym czynnikiem osłabienia polskiej waluty był umacniający się dolar" - powiedział PAP Jakub Wiraszka z BRE Banku.
GUS podał we wtorek, że sprzedaż detaliczna w styczniu wzrosła o 2,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2009 roku, po wzroście o 7,2 proc. rdr w grudniu 2009 roku, a mdm spadła o 24,4 proc. Analitycy ankietowani przez PAP oczekiwali wzrostu rdr o 4,9 proc. oraz spadku mdm o 22,2 proc.
"W ciągu tygodnia nie pojawią się żadne informacje, których publikacja mogłaby mieć wpływ na kurs złotego. Zapewne na polską walutę będzie oddziaływał globalny sentyment. Środowy komunikat RPP nie powinien w żaden sposób zmienić notowania złotego" - dodał.
Analitycy ankietowani przez PAP spodziewają się, że na lutowym posiedzeniu Rada pozostawi stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Zdaniem dilera BRE Banku, złoty jest ostatnio relatywnie stabilny i ciągu tygodnia dalej będzie szukać równowagi. "Można oczekiwać, że to notowania pary euro-dolar będą kształtowały rynek walutowy, ale kurs złotego będzie balansował pod granicą 4,0 za euro" - powiedział Wiraszka.
Rynek długu pozostaje również stabilny, jednak ciąży na nim perspektywa korekty wywołana spadkami na giełdach, które w środę mogą być kontynuowane i niepewnością co do finansowania się na rynkach m.in. Grecji.
"Generalnie dług był dzisiaj dość stabilny, bez większych zmian i ruchów w którymś z kierunków. Cały czas obserwowany jest mocny złoty, chociaż odrobinę teraz traci, jednak wciąż znajduje się poniżej 4 zł za euro" - powiedział PAP Maciej Gałuszka, diler obligacji z Kredyt Banku.
"Giełdy są na minusie, na europejskich rynkach papierów rządowych jest dość nerwowo, euro traci do dolara, to może dać negatywne impulsy także u nas i sygnał do korekty (...)" - dodał.
Jego zdaniem, piątkowa podaż na krajowym SPW będzie miała ograniczony wpływ na rynek.
"Ciągle jest dobre finansowanie, ale wszystko zależy od tego, jaki będzie rozkład przetargów, podaż i zapadalność papierów" - podkreśla Gałuszka.
wtorek wtorek poniedziałek 16.30 9.00 16.30
EUR/PLN 3,9804 3,9509 3,9650 USD/PLN 2,9387 2,9015 2,9155 EUR/USD 1,3548 1,3625 1,3595
OK0712 4,89 4,90 4,90 PS0415 5,48 5,50 5,50 DS1019 6,07 6,12 6,08
(PAP)
bg/ ld/ ana/ pad/