Zarzuty naruszenia nietykalności policjanta i znieważenia go ciążą od lipca na Annie C.-K., aktorce znanej głównie ze spotów wyborczych najpierw PO, a potem PiS. Grozi jej do trzech lat więzienia.
W poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej, Mateusz Martyniuk powiedział PAP, że jeszcze 21 lipca komisariat policji na warszawskim Bemowie postawił jej zarzuty. Podejrzana nie przyznała się do zarzutów i złożyła wyjaśnienia.
Media pisały, że w początkach lipca w sądzie w Warszawie policjant wyczuł od aktorki alkohol i chciał zbadać ją alkotestem. Anna C.-K. miała mu wtedy ubliżyć; miało też dojść do szarpaniny z policjantem. Kobietę na krótko zatrzymano. Media twierdziły, że w wydychanym powietrzu miała 1,5 promille alkoholu. Potem kobieta mówiła, że wypiła piwo.
O zarzutach dla C.-K. jako pierwsze poinformowało w poniedziałek na swojej stronie internetowej "Życie Warszawy". (PAP)
sta/ bno/ mow/