Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Archiwum Sandauera przekazane Muzeum Literatury

0
Podziel się:

Rękopisy i maszynopisy, listy od Gombrowicza,
Przybosia, Gałczyńskiego i Giedroycia oraz zbiór dokumentów
związanych z Brunonem Schulzem zawiera archiwum Artura Sandauera,
które w piątek przeszło na własność warszawskiego Muzeum
Literatury.

*Rękopisy i maszynopisy, listy od Gombrowicza, Przybosia, Gałczyńskiego i Giedroycia oraz zbiór dokumentów związanych z Brunonem Schulzem zawiera archiwum Artura Sandauera, które w piątek przeszło na własność warszawskiego Muzeum Literatury. *

W piątek Adam Sandauer - syn pisarza - podpisał w obecności dziennikarzy dokumenty przekazania Muzeum Literatury archiwum ojca.

W 2009 roku minie 20 lat od śmierci Artura Sandauera - jednego z najbardziej znanych polskich literaturoznawców, krytyków literackich i tłumaczy. Przekazane archiwum zawiera dokumenty z całego życia pisarza. Są tutaj jego świadectwa szkolne łącznie z maturalnym, dokumenty związane ze studiami filologicznymi na Uniwersytecie Lwowskim, maszynopisy esejów, recenzji, przekładów.

Osobną część archiwum stanowią listy, których zachowało się kilkaset. Są wśród nich listy od Witolda Gombrowicza, Jerzego Giedroycia, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Czesława Miłosza, Tadeusza Kantora, Juliana Przybosia, Jarosława Iwaszkiewicza.

Osobną część archiwum Sandauera stanowią dokumenty związane z Brunonem Schulzem. Sandauer był jednym z pierwszych krytyków literackich, którzy poznali się na talencie autora "Sklepów cynamonowych". W archiwum zachowały się nie tylko listy od Schulza, ale wiele drobnych dokumentów z nim związanych. Są tutaj zarówno kwity z drohobyckich sklepów wystawiane na nazwisko autora "Sanatorium pod klepsydrą", jak i zezwolenie na prowadzenie nauczania w gimnazjum, pisma z kuratorium lwowskiego, wizytówki oraz kilkanaście listów, w tym jeden od Witkacego. "Schulzowska" część archiwum Sandauera była w depozycie Muzeum Literatury już od końca lat 80.

"Archiwum Sandauera nie zostało jeszcze dokładnie zbadane ani opisane. Na razie sporządziliśmy tylko najprostszy katalog. Trudno ocenić, czy zachowały się w nim jakieś dokumenty dotąd niepublikowane. Na pewno można w nim znaleźć autorskie wersje esejów Sandauera, sprzed ingerencji cenzury. Archiwum daje też wgląd w warsztat pracy pisarza" - powiedział dyrektor Muzeum Literatury Janusz Odrowąż-Pieniążek.

Jednym z zadań muzeum będzie konserwacja zawartych w archiwum dokumentów. "Ojciec nie miał zbyt nabożnego stosunku do papierów i widać to po zachowanych dokumentach. Mawiał, że jego głównym narzędziem pracy jest kosz na śmieci. Potrafił przepisywać fragment, nad którym akurat pracował nawet i 200 razy, kolejne wersje trafiały do kosza. Ten nawyk darcia, walki z papierami, rozszerzył także, zwłaszcza pod koniec życia, na listy" - wspominał Adam Sandauer.

Artur Sandauer urodził się 14 grudnia 1913 w Samborze, ukończył filologię klasyczną na uniwersytecie we Lwowie. Jeszcze przed wojną zadebiutował jako krytyk literacki, odkrywca talentu Brunona Schulza. Podczas okupacji do 1943 roku przebywał w samborskim getcie, skąd udało mu się uciec, ukrywał się m.in. u miejscowych chłopów.

Po wojnie Sandauer sprzeciwiał się odgórnemu wprowadzaniu socrealizmu do polskiej sztuki, co przypłacił m.in. kilkuletnim zakazem publikacji, zniesionym po odwilży 1956 roku. Jako krytyk w latach 50. Sandauer bronił twórczości Gombrowicza, starał się też o rozpropagowanie twórczości Schulza. Przetłumaczył m.in. dzieła Ajschylosa, Arystofanesa i Sofoklesa. Do najważniejszych książek Sandauera należą: "Poeci trzech pokoleń" (1955), "Zapiski z martwego miasta" (1963), "Matecznik literacki" (1972), "Studia biblijne. Bóg, Szatan, Mesjasz i...?" (1977). Artur Sandauer zmarł 14 lipca 1989 r. w Warszawie. (PAP)

aszw/ hes/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)