Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Arłukowicz nie będzie kandydować na prezydenta Szczecina

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja na temat oświadczenia, które złożył poseł Arłukowicz w szczecińskim SLD
#

# dochodzi informacja na temat oświadczenia, które złożył poseł Arłukowicz w szczecińskim SLD #

11.08. Szczecin (PAP) - Poseł Lewicy Bartosz Arłukowicz nie będzie kandydować w wyborach samorządowych na prezydenta Szczecina. "Wspólnie z kolegami ze szczecińskiego Sojuszu i z przewodniczącym partii podjąłem decyzję o kontynuacji prac parlamentarnych" - powiedział poseł w środę PAP.

Arłukowicz podkreślił, że stara się rzetelnie wykonywać zadania, które nałożyli na niego wyborcy. Jednocześnie zadeklarował pełne zaangażowanie w nadchodzących wyborach samorządowych dla wszystkich przedstawicieli SLD, którzy zamierzają w nich kandydować, zarówno w Szczecinie jak i wszędzie tam, gdzie zaistnieje taka potrzeba.

"Przed nami wszystkimi duże wyzwania. Zamierzam angażować się w prace mojego klubu parlamentarnego" - podkreślił.

Pytany, czy liczy się, że po takiej decyzji może nie znaleźć się na liście wyborczej SLD w najbliższych wyborach parlamentarnych powtórzył, że decyzję podjął w uzgodnieniu z szefem SLD Grzegorzem Napieralskim.

Wcześniej niektóre media sugerowały, że decyzja odmowna Arłukowicza w sprawie kandydowania na prezydenta Szczecina może oznaczać, że nie będzie dla niego miejsca na liście wyborczej do Sejmu. W lokalnych sondażach wyborczych Arłukowicz ma największe poparcie szczecinian.

W oświadczeniu dotyczącym decyzji o niekandydowaniu skierowanym do szczecińskiego SLD Arłukowicz napisał m.in., że "ogromnym zaszczytem" jest dla niego zaufanie i akceptacja jego dotychczasowej pracy społecznej i politycznej.

Jednocześnie dodał, że mieszkańcy Szczecina i naszego regionu obdarzyli go wielkim zaufaniem zobowiązując do pracy w Sejmie. "W swojej dotychczasowej pracy społecznej, samorządowej, jak i parlamentarnej zawsze kierowałem się zasadą rzetelnego wykonywania obowiązków, których się podjąłem" - zaznaczył.

Podkreślił także, że jego aktywność parlamentarna jest "wielokierunkowa". Wymienił m.in. pracę w sejmowej komisji zdrowia, szczególnie przed zapowiadaną reformą służby zdrowia. Przypomniał też, że pracuje w podkomisji zajmującej się kwestiami zapłodnienia in vitro. "Wspólnie z przewodniczącym SLD Grzegorzem Napieralskim i członkami klubu Lewicy podjęliśmy także decyzję o mojej pracy w Komisji Spraw Zagranicznych " - przypomniał.

Podkreślił również, że jego wielomiesięczna praca w sejmowej komisji hazardowej zakończy się dopiero w momencie przedstawienia sprawozdania tego gremium Sejmowi, co ma nastąpić do 30 września br.

"Szanując jednak wolę wyborców pragnę dalej kontynuować swoją pracę parlamentarną" - zaznaczył.

Jak powiedział PAP szef wojewódzkiego sztabu wyborczego SLD w Szczecinie Albin Majkowski, jeszcze w środę zarząd miejski partii zdecyduje, kto będzie jej kandydatem na prezydenta zamiast Arłukowicza. Dodał, że najsilniejszym kandydatem jest radny miejski Jędrzej Wijas.

Pytany, czy SLD poprze w wyborach parlamentarnych Arłukowicza, który nie jest członkiem tej partii, odparł: "wybory są zaplanowane na przyszły rok, nie rozmawiamy jeszcze na ten temat".

Podkreślił jednak, że Sojusz chce, by poseł zaangażował się w kampanię wyborczą przed wyborami samorządowymi.

Pod koniec lipca działacze szczecińskiego SLD zaapelowali do Arłukowicza, by ten wystartował w wyborach prezydenta Szczecina. Przekonywali, że "Szczecin nie jest miejscem politycznej zsyłki, lecz realnym wyzwaniem dla poważnego polityka". Arłukowicz zapowiadał wówczas, że z decyzją wstrzyma się do zakończenia prac hazardowej komisji śledczej, której jest wiceszefem. (PAP)

epr/ par/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)