Prezydent Armenii Serż Sarkisjan wybiera się w tym tygodniu do Turcji, by obejrzeć mecz eliminacyjny do finałów mistrzostw świata w piłce nożnej w roku 2010, który rozegrają reprezentacje Armenii i Turcji. Tureckie media nazywają tę wizytę historyczną.
W sobotę Armenia i Turcja podpisały porozumienie otwierające drogę do normalizacji stosunków.
Zapowiedź podróży prezydenta Sarkisjana do Turcji to - jak pisze agencja Associated Press - kontynuacja tego, co nazwano "dyplomacją futbolową".
Prezydent Turcji Abdullah Gul odwiedził w ubiegłym roku na zaproszenie prezydenta Sarkisjana Erywań, by wspólnie obejrzeć piłkarski pojedynek drużyn obu krajów w ramach kwalifikacji do mistrzostw roku 2010.
Sarkisjan miał wcześniej powiedzieć, że nie pojedzie w środę, 14 października, na mecz rewanżowy, dopóki nie będzie postępu w kwestii otwarcia granic. W poniedziałek powiedział jednak dziennikarzom, że nie widzi żadnych poważnych powodów, by nie przyjąć zaproszenia prezydenta Turcji na mecz. (PAP)
mmp/ ap/
4920449