Ranny pod koniec stycznia kandydat w lutowych wyborach prezydenckich w Armenii Paruir Hajrikian zażądał w Sądzie Konstytucyjnym przesunięcia daty elekcji - poinformował jego doradca Vrej Zatikian.
Tłumaczył, że Hajrikian nie był w stanie prowadzić kampanii wyborczej, gdy przebywał w szpitalu.
Konstytucja Armenii przewiduje możliwość odroczenia wyborów prezydenckich o dwa tygodnie.
Hajrikian, jeden z ośmiu pretendentów do prezydentury w wyznaczonych na 18 lutego wyborach, został postrzelony w ramię przez nieznanych sprawców 31 stycznia br.
63-letni Hajrikian, choć od lat należy do najbarwniejszych polityków w Armenii, nigdy nie był uważany za odgrywającego ważną rolę w polityce kraju.
Murowanym faworytem w wyborach jest rządzący Armenią od 2008 roku prezydent Serż Sarkisjan. Sondaże dają mu 70-procentowe poparcie elektoratu. (PAP)
jo/ bk/
13178764