Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Arndt: projekt budżetu na 2011 r. chroni najuboższych

0
Podziel się:

Przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych Paweł Arndt (PO)
powiedział w czwartek w Sejmie, że projekt budżetu na 2011 r. chroni najuboższych i pozwala na
realizację zadań publicznych, także tych prorozwojowych.

Przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych Paweł Arndt (PO) powiedział w czwartek w Sejmie, że projekt budżetu na 2011 r. chroni najuboższych i pozwala na realizację zadań publicznych, także tych prorozwojowych.

Podkreślił, że w projekcie przyszłorocznego budżetu przewidziano "mechanizm trwałej obrony przed dalszym zadłużaniem" polskiej gospodarki. "Zakłada się, że deficyt budżetowy nie przekroczy 40,2 mld zł, czyli będzie prawie o 12 mld zł niższy od planowanego na 2010 rok" - powiedział.

Ocenił, że projekt budżetu na 2011 rok jest "kolejnym etapem wprowadzający stanowcze, stopniowe, ale jednocześnie skuteczne reformy, zapewniające stabilizację finansów publicznych". "Sytuacja polskich finansów nie wymaga gwałtownych, chaotycznych zmian, ale działań przemyślanych i skutecznych. Zapożyczanie się w bankach drenuje kapitał, który mógłby być w innym przypadku przeznaczany na przykład na inwestycje przedsiębiorstw. Utrzymanie wyższego deficytu pogorszyłoby więc perspektywy rozwojowe Polski. Oznacza to, że Polacy więcej płaciliby za kredyty, trudniej byłoby znaleźć pracę oraz nie mogliby liczyć na wzrost wynagrodzeń" - powiedział.

Zaznaczył, że "ograniczanie nierównowagi finansów publicznych musi być priorytetem (rządu - PAP) na najbliższe lata".

Zgodnie z projektem - jak mówił Arndt - polska gospodarka będzie się rozwijała w tempie 3,5 proc. "Założenia te można ocenić dzisiaj jako konserwatywne i ostrożne" - powiedział. Dodał, że przyjęcie takich założeń dla wzrostu gospodarczo "zmniejsza ryzyko niezrealizowania ustawy budżetowej po stronie dochodowej".

Przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych powiedział, że dla PO podwyżka podatku VAT o 1 proc. od 1 stycznia 2011 r. jest "niezwykle trudną decyzją". "Traktujemy ją jako najmniejsze zło spośród możliwych" - dodał.

Arndt zwrócił uwagę na potrzebę zmniejszania długu publicznego. "Temu celowi ma służyć również zastosowanie przy planowaniu wydatków na 2011 rok reguły wydatkowej. Polega ona na redukcji wydatków o charakterze uznaniowym oraz nowych wydatków sztywnych - a wzrost tych wydatków nie powinien przekraczać 1 proc. w ujęciu realnym, czyli inflacja plus 1 proc." - podkreślił.

Przypomniał o zamrożeniu płac w administracji. "Będą one na poziomie z 2010 roku, w przypadku posłów pewnie na poziomie z 2008 roku" - wyjaśnił.

Poinformował, że świadczenia emerytalno-rentowe zostaną zwaloryzowane od 1 marca. Projekt budżetu na 2011 r. zakłada wzrost subwencji ogólnej dla samorządów o 2,5 proc. w porównaniu do 2010 r. "Więcej pieniędzy przewidziano na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Chodzi o kwotę 1,45 mld zł, czyli o 207 proc. więcej niż 2010 roku. Na bezpieczeństwo publiczne i ochronę przeciwpożarową przewidziany wzrost wyniesie 709 mln zł, policja otrzyma o 541 mln zł więcej niż w 2010 roku, a straż pożarna - o 100 mln zł" - powiedział.

Podkreślił, że więcej pieniędzy będzie na modernizację polskiej wsi. "Zaplanowano realizację sześciu nowych programów wieloletnich, poprawiających konkurencyjność polskiej wsi" - powiedział. Dodał, że przewidziano wzrost wydatków na ochronę zdrowia - o ponad 9 proc. (PAP)

dol/ drag/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)