Dotychczasowy kierownik działu zatrudnienia w kopalni "Pniówek" Artur Wojtków zostanie nowym wiceprezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW)
ds. zatrudnienia, płac i polityki społecznej - z wyboru załogi.
Jak poinformowała spółka w czwartkowym komunikacie, w środowych wyborach Wojtków uzyskał 8876 głosów, zwyciężając dyrektora kopalni "Budryk" Piotra Chmiela, na którego głosy oddało ponad 2513 pracowników.
Głosowanie było ważne niezależnie od frekwencji, która wyniosła 52,1 proc. Kandydaturę wybranego nowego wiceprezesa wysunęły związki zawodowe, jego konkurenta zaproponował dyrektor jednej z kopalń.
Nowy wiceprezes został wybrany na niespełna rok - w połowie przyszłego roku upływa kadencja obecnego zarządu spółki. Wtedy odbędą się nowe wybory. Wojtków, który przed stanowiskiem pełnionym w "Pniówku", był też zastępcą dyrektora ds. pracy w kopalni "Borynia", zastąpi na stanowisku Mariana Ślęzaka, odwołanego przez załogę w czerwcowym referendum.
Zorganizowane z inicjatywy działających w JSW związków zawodowych referendum w sprawie odwołania dotychczasowego wiceprezesa Mariana Ślęzaka odbyło się 22 czerwca. Związkowcy zarzucali mu, że przestał reprezentować interesy załogi. Za jego odwołaniem opowiedziało się 95,9 proc. głosujących.
W referendum wzięło udział 53,7 proc. liczącej niespełna 22,4 tys. osób załogi spółki, a za odwołaniem wiceprezesa opowiedziało się niespełna 11,5 tys. pracowników. Ślęzak pełnił swoją funkcję od ośmiu lat, odwołanie nastąpiło w trakcie trzeciej kadencji.
Związkowcy z JSW krytykują niektóre działania antykryzysowe zarządu spółki, m.in. zmianę struktury organizacyjnej firmy, wypowiedzenie układów zbiorowych, zamrożenie płac. Związki spierają się też z zarządem o liczbę działaczy, oddelegowanych do pracy związkowej. Porozumień w tej sprawie nie podpisały dotąd Solidarność i Sierpień'80.
Z powodu kryzysu sprzedaż węgla koksowego będącego kluczowym produktem JSW spadła o blisko 50 proc., na zwałach spółki zalega ok. 1,5 mln ton niesprzedanego surowca.
JSW to największy w Europie producent węgla koksowego. Zatrudnia ponad 22 tys. osób w sześciu kopalniach, które w ubiegłym roku wydobyły 13,6 mln ton węgla. Ubiegłoroczny zysk wyniósł 567,6 mln zł. W tym roku strata przekracza już 100 mln zł. (PAP)
mtb/ kon/ mab/ je/ jbr/
