Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton zarekomendowała w poniedziałek krajom członkowskim byłego szefa litewskiej dyplomacji Vygaudasa Uszackasa na przedstawiciela UE w Afganistanie.
Ashton wybrała Uszackasa spośród czterech kandydatów zgłoszonych jej przez Litwę, Węgry, Włochy i Polskę. Polskim kandydatem był Andrzej Ananicz, dyplomata, były szef Agencji Wywiadu, dyrektor Akademii Dyplomatycznej Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
W Brukseli od wielu dni mówiło się, że faworytem jest Uszackas - z racji na swoją rangę byłego szefa dyplomacji.
Przeciwko jego nominacji protestuje jednak trzecia pod względem wielkości frakcja liberałów w Parlamencie Europejskim.
"Nie jestem przekonany, że pan Uszackas ma wymaganą wiedzę i kwalifikacje do podjęcia się tego zadania" - powiedział w ubiegłym tygodniu włoski liberał i sprawozdawca PE ds. Afganistanu Pino Arlacchi. "Co więcej, jego reputacja i niezależność mogą być zagrożone przez doniesienia mediów, że brał udział w zatajeniu prawdy o nielegalnej działalności CIA na Litwie. W każdym razie musimy mieć przejrzystość co do jego roli w tej sprawie, jeśli ma on mieć jakąkolwiek wiarygodność w Afganistanie" - oświadczył eurodeputowany.
PE nie ma jednak kompetencji w procesie nominowania ambasadorów UE w ramach Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych.
Inga Czerny(PAP)
icz/ kot/ ro/