Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

B. prezes MPK-Łódź będzie mógł wyjść z aresztu za kaucją

0
Podziel się:

Łódzki sąd okręgowy zdecydował w piątek, że były prezes MPK-Łódź Krzysztof W.
oraz b. dyrektor zarządzający tej miejskiej spółki Jarosław M. będą mogli wyjść z aresztu po
wpłaceniu kaucji w wysokości 300 i 200 tys. zł.

*Łódzki sąd okręgowy zdecydował w piątek, że były prezes MPK-Łódź Krzysztof W. oraz b. dyrektor zarządzający tej miejskiej spółki Jarosław M. będą mogli wyjść z aresztu po wpłaceniu kaucji w wysokości 300 i 200 tys. zł. *

Obaj są podejrzani m.in. o żądanie prawie miliona złotych łapówek i przyjęcie części tej kwoty. Przebywają w areszcie od stycznia. W kwietniu - na wniosek prokuratury - sąd przedłużył im areszt o kolejne trzy miesiące. Zażalenie na tę decyzję złożyli obrońcy, którzy zaproponowali kaucję zamiast aresztu.

Jak poinformował w piątek PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania, sąd odwoławczy utrzymał areszt, ale zdecydował jednocześnie, że obaj podejrzani będą mogli wyjść na wolność, jeśli do 14 maja wpłacą poręczenia majątkowe - Krzysztof W. w wysokości 300 tys., a Jarosław M. - 200 tys. zł. Dodatkowo będą mieli oni zakaz opuszczania kraju i zabrane paszporty.

Krzysztof W. - wówczas jeszcze prezes łódzkiego MPK - oraz Jarosław M. zatrzymani zostali w styczniu tego roku przez funkcjonariuszy CBA. Śledztwo w sprawie karanej niegospodarności dotyczy m.in. przetargów na budowę Łódzkiego Tramwaju Regionalnego (ŁTR). W kwietniu ubiegłego roku CBA zabezpieczyło dokumentację przetargową ŁTR po zawiadomieniu złożonym przez łódzkich radnych Lewicy. Według lokalnych mediów z zawiadomienia wynikało, że dyrektor zarządzający był w czasie prowadzenia procedury przetargowej członkiem rad nadzorczych spółek będących udziałowcami firm, które wygrały przetargi na dwa etapy budowy ŁTR.

Obu podejrzanym przedstawiono początkowo zarzuty żądania w związku z pełnioną funkcją publiczną korzyści majątkowych w łącznej kwocie blisko miliona złotych i przyjęcia części tej sumy. Dotyczą one lat 2006-2007.

W kwietniu prokuratura przedstawiła im kolejne zarzuty, które łączą się z przetargiem na budowę ŁTR. Według śledczych Krzysztof W. w porozumieniu z innymi osobami miał wpływać na wyniki przetargu. Poza tym b. prezes usłyszał zarzut niegospodarności w wyniku której spółka miała stracić 600 tys. zł. Podobne zarzuty postawiono Jarosławowi M., z tym tylko, że kwota szkody była o ponad 70 tys. zł większa. Dodatkowo M. usłyszał zarzut poświadczenia nieprawdy.

Podejrzani nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Grozi im kara do 12 lat więzienia.

W związku ze śledztwem zarzuty poświadczenia nieprawdy postawiono także dwóm innym osobom - ówczesnemu kierownikowi sekcji projektów MPK Januszowi A. oraz ówczesnemu kierownikowi zakładu torów i sieci w spółce Danucie R.

ŁTR to największy projekt komunikacyjny w regionie łódzkim, który sfinansowany został w dużej części ze środków unijnych. Wartość inwestycji wyniosła ponad 260 mln zł. Zakończona w czerwcu 2008 roku inwestycja polegała na zmodernizowaniu 16 km trasy tramwajowej w Łodzi. W ramach projektu wymieniono tory i sieć trakcyjną oraz zmodernizowano ponad 30 przystanków. (PAP)

szu/ malk/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)