Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Badanie: nauczyciele zwolnieni z pracy nie szukają innego zatrudnienia

0
Podziel się:

Wielu nauczycieli zwolnionych z pracy nie podejmuje żadnych działań w celu
znalezienia zatrudnienia, biernie oczekują na zmianę sytuacji w lokalnej oświacie i powrót do pracy
w szkole - wynika z badania wykorzystania potencjału nauczycieli tracących pracę.

Wielu nauczycieli zwolnionych z pracy nie podejmuje żadnych działań w celu znalezienia zatrudnienia, biernie oczekują na zmianę sytuacji w lokalnej oświacie i powrót do pracy w szkole - wynika z badania wykorzystania potencjału nauczycieli tracących pracę.

W latach 2011 i 2012, które objęły badania, spadek w liczbie zatrudnionych nauczycieli odnotowano we wszystkich typach szkół, najwięcej w szkołach ponadgimnazjalnych. Wzrost zatrudnienia odnotowano za to w przedszkolach.

Wyniki badania pokazują, że stosunkowo niewielka część nauczycieli, którzy stracili pracę, podejmuje działania adaptacyjne. "Warto dodać, że próby przekwalifikowania się są ograniczone warunkami zewnętrznymi, poniekąd niezależnymi od chęci i woli wykazywanej przez zainteresowanych zdobyciem nowego zawodu. Obecna sytuacja na rynku pracy, wysokie bezrobocie (szczególnie w niektórych województwach) nie sprzyja procesom przebranżawiania się nauczycieli" - można przeczytać w raporcie z badania.

"Stąd właśnie coraz częściej zdarzają się wśród zwolnionych nauczycieli wyjazdy zagraniczne w celach zarobkowych. Ci najbardziej zdeterminowani pedagodzy podejmują próby modyfikacji swojej sytuacji poszukując pracy w swoim zawodzie lub w zawodach pokrewnych, gdzie będą mogli wykorzystać swoje kwalifikacje i umiejętności" - zaznaczono.

Według autorów raportu, najliczniejsza grupa zwolnionych nauczycieli to jednak grupa charakteryzująca się postawą wycofania. Osoby te nie podejmują żadnych działań w celu znalezienia zatrudnienia, biernie oczekują na zmianę sytuacji w lokalnej oświacie i powrót do pracy w szkole. "Należy podkreślić, że osoby te zagrożone są pojawieniem się tzw. wyuczonej bezradności. W przypadku utrzymujących się trudności z powrotem do zawodu nauczyciela osoby te mogą na stałe zasilić szeregi bezrobotnych. Im dłużej będą pozostawały bez zatrudnienia, tym trudniej będzie im podjąć jakąkolwiek pracę" - napisano.

Jak zaznaczono w raporcie, dokonując próby charakterystyki grupy zwalnianych nauczycieli trudno jednoznacznie wskazać dominującą grupę. Są w niej bowiem zarówno pedagodzy na wysokim stopniu awansu zawodowego, jak i nauczyciele młodzi stażem zatrudnieni na umowę kontraktową. "Decyzje o zwolnieniu zależą od obranej strategii władz samorządowych - nauczyciele mianowani, dyplomowani o wysokich kwalifikacjach kosztują drożej - już pojedyncze zwolnienia w tej grupie mogą przynieść spore oszczędności. Z kolei nauczyciele na kontraktach z racji podstawy prawnej zatrudnienia są grupą, którą najłatwiej można zwolnić" - można przeczytać w raporcie.

Z kolei uwzględniając rodzaj nauczanego przedmiotu utrata pracy dotyczy przede wszystkim wuefistów, nauczycieli biologii i przyrody oraz nauczycieli języków obcych. W grupie zwolnionych nauczycieli dosyć często znajdują się również nauczyciele matematyki, informatyki i języka polskiego.

Z raportu wynika także, że nauczyciele, którzy decydują się na przekwalifikowanie, dążą najczęściej do nabycia dodatkowych kwalifikacji umożliwiających im podjęcie pracy biurowej w działach kadr, księgowych, czy rachunkowych. Niewielki odsetek nauczycieli decyduje się na otworzenie własnej działalności gospodarczej. Pomysły na biznes nauczycieli są związane najczęściej z posiadanymi przez nich kwalifikacjami. W przypadku nauczycieli języków obcych jest to szkoła językowa, nauczycieli wychowania fizycznego - siłownia/fitness, a nauczycieli matematyki - biuro rachunkowe.

Według Ministerstwa Edukacji Narodowej, dla zwalnianych nauczycieli, podobnie jak dla wszystkich innych grup zawodowych, dostępna jest szeroka gama usług oraz instrumentów rynku pracy, przewidzianych ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Jak czytamy w komunikacie przesłanym PAP minister edukacji Krystyna Szumilas podjęła rozmowy z ministrem pracy i polityki społecznej Władysławem Kosiniakiem Kamyszem na temat zatrudniania nauczycieli, którzy stracili pracę.

"Efektem jest wystąpienie 15 stycznia br. do starostów powiatów, prezydentów miast, burmistrzów oraz wójtów z prośbą o oferowanie bezrobotnym nauczycielom pomocy w podjęciu zatrudnienia lub uzyskaniu nowych kwalifikacji, zwiększających ich szanse na rynku pracy. Ponadto minister zachęcał do +zagospodarowania zwalnianych nauczycieli+ poprzez oferowanie im pracy w przedszkolach czy jednostkach, które powstały w związku z wprowadzeniem ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej oraz ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech" - napisano w komunikacie.

Celem badania "Wykorzystanie przez jednostki samorządu terytorialnego potencjału intelektualnego nauczycieli wypadających z zawodu w latach 2011 i 2012" było zebranie - po raz pierwszy w Polsce - informacji i danych o tym, jaką skalę przybiera problem zwalnianych nauczycieli i jak sobie z tym problemem radzą samorządy lokalne. Raport z badania opublikowano w kwietniu 2013 r. na stronach internetowych Ośrodka Rozwoju Edukacji.

Badanie zostało przeprowadzone przez Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej - Małopolski Instytut Samorządu Terytorialnego i Administracji w ramach projektu "Doskonalenie strategii zarządzania oświatą na poziomie regionalnym i lokalnym" realizowanego przez Ośrodek Rozwoju Edukacji we współpracy z Uniwersytetem Warszawskim. (PAP)

dsr/ ula/ mlu/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)