Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bahrajn: Sprawa medyków skazanych za pomoc będzie ponownie rozpatrzona

0
Podziel się:

Sprawa 20 lekarzy i pielęgniarek, skazanych przez trybunał wojskowy
na kary do 15 lat więzienia, zostanie ponownie rozpatrzona, tym razem przez sąd cywilny - podał w
środę bahrajński Urząd ds. Informacji. Wyroki wywołały protesty społeczności międzynarodowej.

Sprawa 20 lekarzy i pielęgniarek, skazanych przez trybunał wojskowy na kary do 15 lat więzienia, zostanie ponownie rozpatrzona, tym razem przez sąd cywilny - podał w środę bahrajński Urząd ds. Informacji. Wyroki wywołały protesty społeczności międzynarodowej.

W oświadczeniu Urząd (IAA) napisał, że dla skazanych "we wstępnych rozprawach" lekarzy i pielęgniarek prokuratura zaleciła ponowne rozpatrzenie spraw.

Oskarżeni będą mieli okazję "przedstawić swoją linię obrony", a dowody w ich sprawach "zostaną poddane ponownej ocenie"; "lekarzy ani innych pracowników medycznych nie wolno karać za wykonywanie ich humanitarnych obowiązków lub ze względu na ich polityczne przekonania" - podała prokuratura.

Prokuratorzy w Bahrajnie mają prawo zlecić ponowne rozpatrzenie sprawy po wyroku w sądzie pierwszej instancji, jeśli uznają, że wystąpiły nieprawidłowości - powiedział Mohsen al-Alawi, jeden obrońców w trybunale wojskowym. Środowa decyzja prokuratury oznacza, że chce ona "złagodzić lub obalić niektóre wyroki".

Pod koniec września lekarze i pielęgniarki zostali skazani na kary do 15 lat więzienia za udzielenie pomocy medycznej uczestnikom prodemokratycznych demonstracji w lutym i marcu br. - uważają krytycy władz Bahrajnu. Oficjalnie skazanych uznano za winnych m.in. kradzieży, okupacji szpitala, gromadzenia broni i wzywania do obalenia władz.

Sprawa ta odbiła się szerokim echem i wywołała sprzeciw społeczności międzynarodowej, m.in. ONZ i Światowego Stowarzyszenia Lekarzy; władze USA i Wielkiej Brytanii wyraziły "zaniepokojenie" wyrokami.

Od lutego, gdy w rządzonym przez sunnitów Bahrajnie rozpoczęły się organizowane przez szyitów demonstracje, których uczestnicy domagali się większych praw, do więzień trafiło ponad tysiąc aktywistów, zginęło ponad 30 osób, a setki ludzi zostało rannych.

Szyici stanowią ok. 70 proc. ponad półmilionowej ludności Bahrajnu, ale nie mają dostępu do najwyższych stanowisk politycznych w kraju. (PAP)

akl/

9928308 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)