Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Beata Bublewicz może otworzyć listę PO w okręgu olsztyńskim

0
Podziel się:

Posłanka Beata Bublewicz być może wystartuje z pierwszego miejsca na liście
PO w jesiennych wyborach do Sejmu z okręgu olsztyńskiego. "Jedynkę" może stracić jedynie na rzecz
Sławomira Rybickiego, który dostał się z tego miejsca do obecnego Sejmu.

Posłanka Beata Bublewicz być może wystartuje z pierwszego miejsca na liście PO w jesiennych wyborach do Sejmu z okręgu olsztyńskiego. "Jedynkę" może stracić jedynie na rzecz Sławomira Rybickiego, który dostał się z tego miejsca do obecnego Sejmu.

W rozmowie z PAP Rybicki przyznał, że wciąż zastanawia się, skąd wystartować do Sejmu. Choć związany jest z Trójmiastem, to w ostatnich wyborach startował z pierwszej pozycji w okręgu olsztyńskim. Teraz, jak powiedział PAP, zastanawia się nad pierwszym miejscem na liście w okręgu elbląskim.

"Jeśli wystartuję do Sejmu z Warmii i Mazur, to niezależnie od tego czy będzie to okręg olsztyński, czy elbląski będę miał pozycję pierwszą" - powiedział Rybicki. Dodał, że jego decyzja uzależniona jest "od szeregu decyzji innych osób, m.in. prezydenckiego ministra Sławomira Nowaka, który rozważa, czy w ogóle startować do Sejmu".

Jak się nieoficjalnie dowiedziała PAP ze źródeł zbliżonych do zarządu regionalnej PO na Warmii i Mazurach lokalni działacze namawiają Rybickiego na start z listy elbląskiej "bo tej części regionu bliżej do Gdańska, a poseł Rybicki w Olsztynie nie jest w żaden sposób publicznie aktywny".

Jeśli Rybicki nie wystartuje z okręgu olsztyńskiego, wówczas pierwsze miejsce na liście PO do Sejmu obejmie posłanka Beata Bublewicz. Kandydaturę tę nieoficjalnie wskazało PAP kilku rozmówców z PO. Także sama posłanka powiedziała, że "nie odmówi, jeśli taka propozycja padnie, a słyszy coraz częściej, że tak się może stać".

"Startowałam już z powodzeniem do Sejmu z ostatniej pozycji na liście i z trzeciej pozycji więc mam nadzieję, że i w jesiennych wyborach uzyskam mandat, niezależnie od tego czy będę otwierała listę, czy nie" - powiedziała PAP Bublewicz.

W pierwszej piątce na liście PO z okręgu olsztyńskiego ma się także znaleźć radna Olsztyna Halina Ciunel. Ona sama powiedziała we wtorek PAP, że "jej pozycja w pierwszej piątce jest prawie pewna". Ciunel zapewniła, że nie wystartuje w wyborach "tylko po to, by były parytety spełnione". "Mam nadzieję na uzyskanie mandatu i pracę w Sejmie. Pracuję od pięciu lat w samorządzie, jestem gotowa do pracy na rzecz regionu w Sejmie" - dodała.

Na liście PO do Sejmu mają się znaleźć wszyscy obecni posłowie z Warmii i Mazur. Działacze Platformy nieoficjalnie przyznają, że wątpliwy jest jedynie start z list tej partii posłanki Lidii Staroń, która "izoluje się od działaczy partii i gra tylko na siebie, jakby nie rozumiała, że polityka to gra zespołowa". Posłanka nie udzieliła PAP odpowiedzi na pytania dotyczące jej startu w wyborach z list PO. Na początku marca na antenie Radia Olsztyn Staroń powiedziała: "niejedno ugrupowanie zaprasza mnie na listę".

W okręgu olsztyńskim kandydatem PO do Senatu będzie obecny senator i wiceprezes Polskiej Akademii Nauk Ryszard Górecki.(PAP)

jwo/ son/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)