Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Będzie ponowny proces gangu od włamań metodą "na śpiocha"

0
Podziel się:

Białostocki sąd jeszcze raz zajmie się sprawą grupy przestępczej,
specjalizującej się we włamaniach do domów metodą "na śpiocha", czyli w czasie, gdy domownicy
spali. Kilka lat temu gang działał w całym kraju i kradł m.in. samochody z posesji.

Białostocki sąd jeszcze raz zajmie się sprawą grupy przestępczej, specjalizującej się we włamaniach do domów metodą "na śpiocha", czyli w czasie, gdy domownicy spali. Kilka lat temu gang działał w całym kraju i kradł m.in. samochody z posesji.

Białostocki sąd okręgowy w zaskarżonej części uchylił w czwartek wyroki sądu pierwszej instancji, który pięć osób skazał na kary od pięciu do jedenastu lat więzienia i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania - również Sądowi Okręgowemu w Białymstoku.

W pierwszym procesie, rozpoczętym w 2006 roku, pierwszą instancją był sąd rejonowy. Teraz, po zmianie właściwości, takimi sprawami zajmują się sądy okręgowe.

Uchylając wyroki, sąd odwoławczy wytknął pierwszej instancji liczne błędy rzeczowe, niektóre polegające nawet na tym, że pomylone były nazwiska pokrzywdzonych czy wartości strat. Miało to o tyle znaczenie, że sąd skazał członków grupy nie tylko na kary więzienia, ale również obowiązek solidarnego naprawienia szkody, a kwoty przekraczały jednorazowo 100 tys. zł.

Oskarżeni w tej sprawie, to młodzi mieszkańcy Warszawy z okolic Białegostoku, większość z nich już wcześniej karana. Grupa działała na terenie całego kraju przynajmniej od czerwca do zatrzymania w grudniu 2005 roku. Aktem oskarżenia objęto 25 przestępstw popełnionych m.in. w Białymstoku, Olsztynie, Lublinie, Częstochowie i Elblągu. Były to kradzieże samochodów, sprzętu RTV, telefonów i innych cennych przedmiotów o łącznej wartości przekraczającej 2,5 mln zł. Prokuratura przyjęła, że przestępcy nie tylko działali w grupie, ale z przestępstw uczynili swoje stałe źródło dochodów. Najwięcej włamań i prób włamań (sprawcy zostali spłoszeni przez domowników albo system alarmowy) dokonywanych metodą "na śpiocha" zanotowano w województwie podlaskim w wakacje 2005 roku. Gdy gang został zatrzymany przy przestępcach zabezpieczono sprzęt używany do włamań i kradzieży, m.in. elektroniczne urządzenia do "łamania" zabezpieczeń samochodów. Grupa dysponowała też autami, których używała do popełniania przestępstw. Sprawcy
dostawali się do domów po wyważeniu lub nawierceniu okien lub drzwi balkonowych, działali z reguły między godz. 2 a 5 w nocy. Włamania poprzedzali rozpoznaniem i obserwacją zwyczajów domowników i ich stanu majątkowego.(PAP) rof/ itm/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)