Prawdopodobnie jeszcze w tej kadencji - przed 9 października - dojdzie do spotkania przewodniczących parlamentarnych komisji zajmujących się kwestiami zagranicznymi z Polski i Litwy - poinformował we wtorek szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Andrzej Halicki (PO).
"Myślę, że możemy to powiedzieć otwarcie, niestety pomiędzy naszymi parlamentami, ale też i rządami, nie były to najlepsze miesiące, a może i lata. Chcielibyśmy ożywić ten dialog polsko-litewski także na forum parlamentarnym" - podkreślił Halicki w Sejmie na wspólnej konferencji prasowej z przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych Seimasu Litwy Emanuelisem Zingerisem.
Poseł poinformował, że w nieformalnym spotkaniu w litewskich Druskiennikach wziąłby też udział szef komisji SZ Senatu Leon Kieres. "To będzie krok naprzód w celu ożywienia relacji parlamentarnych pomiędzy naszymi izbami" - stwierdził Halicki.
Jak zaznaczył, jest to potrzebne ze względu na wiele nierozwiązanych problemów. Oświadczył, że potrzebny jest też lepszy dialog pomiędzy społecznościami i instytucjami polskimi i litewskimi, tak by kształtować dobrego ducha między państwami.
"Z naszej strony zrobimy wszystko, żeby stosunki polsko-litewskie były takie, jak relacje między naszymi państwami setki lat temu" - deklarował z kolei Zingeris.
W piątek w Wilnie odbył się wiec przed Pałacem Prezydenckim, w którym uczestniczyło kilka tysięcy osób, głównie Polaków - obywateli Litwy. Protestujący domagali się odwołania przyjętej w marcu ustawy o oświacie. Zdaniem protestujących, uderza ona w oświatę mniejszości narodowych, również w szkoły polskie.
W niedzielę doszło do niezapowiedzianego spotkania na Litwie premierów Donalda Tuska i Andriusa Kubiliusa. Postanowili oni powołać zespół do spraw edukacji, w którego skład wejdą wiceministrowie z obu krajów, eksperci, a także przedstawiciele mniejszości polskiej i litewskiej. Do pierwszego spotkania zespołu ma dojść w poniedziałek na Litwie. Następne odbędzie się w Polsce.
Zingeris podkreślił, że spotkanie przewodniczących komisji odbędzie się już po konsultacjach wiceministrów, dzięki czemu możliwa będzie dalsza praca nad propozycjami, które zostaną przedstawione.
"Mamy nadzieję, że nasze spotkanie będzie w lepszej atmosferze, wynikać to będzie z rozmów odpowiednich urzędników, którzy zajmują się edukacją i oświatą" - wtórował mu Halicki.
Zingeris i Halicki wydali też wspólne oświadczanie w sprawie współpracy prawnej z krajami niedemokratycznymi. Polska Prokuratura Generalna i Ministerstwo Sprawiedliwości Litwy odpowiedziały na pytania Mińska odnośnie informacji dotyczących kont bankowych białoruskiego opozycjonisty Alesia Bialackiego, po czym został on aresztowany.
"Pomoc prawna nie powinna być używana jako instrument w rękach autorytarnych reżimów w celu politycznego nękania i represji wobec politycznych oponentów" - konkludują politycy z Polski i Litwy.
Zachęcają też wszystkie państwa członkowskie UE i Komisję Europejską do wypracowania jednolitych zasad i mechanizmów dotyczących współpracy z niedemokratycznymi państwami w obszarze sądownictwa. "Przestrzegamy innych, bo przecież umowy bilateralne w innych krajach członkowskich UE są podpisane i mogą być w różny sposób wykorzystane także gdzie indziej" - wyjaśniał Halicki.
Zingeris i Halicki uczestniczyli we wtorek w konferencji szefów komisji spraw zagranicznych parlamentów państw UE. (PAP)
stk/ par/ gma/
