# dochodzą rozważania, słowa po polsku i wizyta w parafii #
16.12. Watykan (PAP) - Benedykt XVI powiedział w niedzielę wiernym, że jest głęboko zasmucony masakrą w szkole w Newtown w Stanach Zjednoczonych, w której zginęło 26 osób, w tym 20 dzieci. Podczas spotkania z wiernymi w Watykanie papież modlił się za ofiary i ich rodziny.
Zwracając się do wiernych, zebranych na południowej modlitwie Anioł Pański, Benedykt XVI powiedział: "Jestem bardzo zasmucony piątkową bezsensowną przemocą w Newtown, w stanie Connecticut. Zapewniam rodziny ofiar, zwłaszcza te, które straciły dziecko, o mojej bliskości w modlitwie".
"Niech Bóg pocieszenia dotknie ich serc i złagodzi ich ból. W czasie Adwentu poświęćmy się z większą żarliwością modlitwie i czynom pokoju. Dla wszystkich dotkniętych tą tragedią wzywam obfitego Bożego błogosławieństwa"- mówił papież.
Benedykt XVI pobłogosławił figurki Dzieciątka Jezus do szopek, przyniesione na Plac świętego Piotra przez rzymskie dzieci.
Po polsku powiedział: "Słowo pozdrowienia i duchowej bliskości kieruję do Polaków, szczególnie do tych, którzy w Polsce włączają się w Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. Życzę, by ta charytatywna i ekumeniczna inicjatywa, będąca gestem konkretnej pomocy potrzebującym, przyniosła radość wielu dziecięcym sercom".
"Niech jej symbolem będzie płomień świec, które zapłoną w rodzinach podczas wigilijnej wieczerzy. Niech Bóg wynagrodzi hojność serc i wszystkim błogosławi"- dodał papież zwracając się do Polaków.
W rozważaniach przed maryjną modlitwą zwrócił uwagę na potrzebę sprawiedliwości, powodowanej przez miłosierdzie.
"Sprawiedliwość wymaga przezwyciężenia nierówności między tym, kto ma nadmiar czegoś a tym, komu brakuje rzeczy najpotrzebniejszych; miłosierdzie skłania do troski o innych i wychodzenie naprzód ich potrzebom zamiast szukać usprawiedliwienia, by bronić swych interesów" - stwierdził Benedykt XVI.
Zauważył następnie: "Miłość będzie zawsze konieczna, także w najbardziej sprawiedliwym społeczeństwie", ponieważ zawsze będą potrzeby materialne i niezbędna będzie pomoc bliźnim.
Mówiąc o konieczności nawrócenia papież wskazał, że zaczyna się ono od uczciwości i szacunku dla innych. "To wskazówka dla wszystkich, zwłaszcza tych, na których spoczywa odpowiedzialność"- dodał. "Sprawy miałyby się lepiej, gdyby każdy przestrzegał tych reguł postępowania"- powiedział Benedykt XVI.
Rano papież odwiedził parafię w dzielnicy Colle Prenestino na przedmieściach Rzymu. Apelował do wiernych, by przygotowywali się do Świąt Bożego Narodzenia w duchu solidarności i sprawiedliwości.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ jo/ itm/