Benedykt XVI przybył w piątek wczesnym popołudniem do Libanu rozpoczynając trzydniową pielgrzymkę do tego kraju. Na lotnisku w Bejrucie papieża powitał prezydent Michel Suleiman. W samolocie Benedykt XVI mówił o potrzebie wstrzymania dostaw broni do Syrii.
Na konferencji prasowej, zorganizowanej na pokładzie samolotu lecącego z Rzymu, Benedykt XVI powiedział dziennikarzom, że "fundamentalizm jest zawsze zafałszowaniem religii".
"Bóg zachęca do budowy pokoju na świecie i takie jest też zadanie religii" - mówił papież.
Benedykt XVI odniósł się też do konfliktu w sąsiadującej z Libanem Syrii podkreślając, że trzeba przerwać dostawy broni do tego kraju. "Bez tego wojna nie może się skończyć, zamiast oręża trzeba przede wszystkim importować kreatywność i idee pokoju" - oznajmił.
Papież nazwał handel bronią "ciężkim grzechem". (PAP)
sw/ ap/