Benedykt XVI wezwał w czwartek do "refleksji" nad ogromem katastrof, które nawiedziły ziemię w ciągu pierwszego półrocza tego roku i które powinny skłonić państwa do stosowania czystych źródeł energii, nieszkodliwych dla przyrody i człowieka.
Papież ponownie dał wyraz swej głębokiej trosce o środowisko naturalne człowieka, przemawiając podczas ceremonii składania w Watykanie listów uwierzytelniających przez nowych ambasadorów Syrii, Mołdawii, Gwinei Równikowej, Belize, Ghany i Nowej Zelandii przy Stolicy Apostolskiej.
Biskup Rzymu podkreślił, że pierwsze sześć miesięcy tego roku naznaczyły niezliczone tragedie, które stały się udziałem ludzi i przyrody, a także ugodziły w zdobycze technologiczne. Mówił o trzęsieniu ziemi, tsunami i alarmie nuklearnym w Japonii oraz powodziach w wielu częściach świata.
"Należy się nad tym zastanowić - wzywał Benedykt XVI, przypominając, że "człowiek jest na pierwszym miejscu".
"Człowiek, któremu Bóg powierzył administrowanie przyrodą, nie może być zdominowany przez technologię i być traktowany przedmiotowo; świadomość tego powinna skłonić państwa do wspólnej refleksji nad przyszłością naszej planety na krótką metę" - powiedział papież, podkreślając, że "ekologia to imperatyw".
Benedykt XVI wezwał państwa do promowania sposobów życia opartych na poszanowaniu środowiska naturalnego, do wzmożenia badań nad eksploatacją czystej energii, "nieszkodliwej" dla człowieka.
Powinno to stanowić "priorytet polityczny i gospodarczy" - podkreślił Benedykt XVI.
Papież wzywał także do zmiany sposobu myślenia na rzecz popierania takiego stylu życia w skali globalnej, który polega na "przymierzu między człowiekiem i przyrodą", "bez czego rodzina ludzka może przestać istnieć".
Zwierzchnik Kościoła katolickiego z naciskiem wezwał rządy do zaangażowania się w obronę przyrody, "aby mogła spełniać swą zasadniczą rolę dla przetrwania ludzkości".
Podkreślił też, że ONZ może stać się idealnym miejscem dla tej refleksji.
Refleksji, której "nie powinny przesłonić interesy ekonomiczne i polityczne" - dodał papież.
Benedykt XVI przestrzegał też przed niebezpieczeństwami, jakie sprowadza na ludzkość "wszechpotężna technika nie poddana kontroli". (PAP)
ik/ mc/
9169928
