Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Berlusconi: mogę przekazać ster jedynie nowemu pokoleniu

0
Podziel się:

Premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył w niedzielę, że zdaje sobie
sprawę, iż wcześniej czy później będzie musiał odejść z polityki, ale nie przekaże steru władzy
obecnym politykom, lecz jedynie nowej generacji.

*Premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył w niedzielę, że zdaje sobie sprawę, iż wcześniej czy później będzie musiał odejść z polityki, ale nie przekaże steru władzy obecnym politykom, lecz jedynie nowej generacji. *

Berlusconi, który zwrócił się telefonicznie do uczestników konferencji swej partii Lud Wolności, odbywającej się w Rzymie, powiedział: "Jestem świadomy tego, że osiągnąłem już pewien wiek i że wcześniej czy później będę się musiał wycofać, ale uczynię to dopiero wówczas, gdy urzeczywistnię mój program i przekażę ster władzy nie fałszywym nowym politykom, którzy prokurują jedynie katastrofy, lecz nowemu pokoleniu poważnych, młodych i dobrze przygotowanych polityków".

Premier Włoch wygłosił tę deklarację, nawiązując do zbliżającego się głosowania nad wotum zaufania dla jego rządu, które odbędzie się 14 grudnia i może doprowadzić do upadku gabinetu.

Postawienie sprawy wotum zaufania stało się niezbędne po tym, gdy jeden z jego głównych sojuszników w partii Lud Wolności, Gianfranco Fini, wystąpił z partii rządowej i założył własne ugrupowanie.

Fini, który od dawna krytykował "wodzowski" styl Berlusconiego w kierowaniu partią, wspólnie z przywódcą Unii Centrum (UDC), politykiem o profilu chadeckim Pier Ferdinando Casinim, oraz innymi ugrupowaniami wywodzącymi się z chrześcijańskiej demokracji zgłosił wniosek o wotum nieufności dla rządu Berlusconiego. Mogą oni doprowadzić do upadku rządu, jeśli 14 grudnia nie zagłosują za wotum zaufania dla niego.

"Nie sposób zrozumieć, jak może istnieć tak liczna grupa naiwnych popierających tych pretendentów do roli liderów politycznych" - zaatakował Berlusconi swych przeciwników.

Włoski premier powiedział do uczestników konferencji partyjnej w Rzymie, że Casini kieruje się wyłącznie chęcią zajęcia jego stanowiska, podczas gdy Fini, jak dał do zrozumienia, nie wymieniając go z nazwiska, to ktoś "kompletnie niekoherentny".

"Ci panowie ze względu na swe osobiste ambicje sprzymierzają się teraz z lewicą i chcą oddać lewicy rządy kraju. Włosi powinni zdawać sobie z tego sprawę!" - ostrzegał Berlusconi. (PAP)

ik/ mc/

7835271

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)