Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Berlusconi: na razie na potrzeby operacji w Libii oddajemy nasze bazy

0
Podziel się:

Premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył w sobotę w Paryżu, że na razie jego
kraj oddaje dla potrzeb operacji w Libii tylko swoje bazy. Jeśli natomiast będzie taka potrzeba, to
Włosi będą także uczestniczyć w nalotach - podkreślił.

Premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył w sobotę w Paryżu, że na razie jego kraj oddaje dla potrzeb operacji w Libii tylko swoje bazy. Jeśli natomiast będzie taka potrzeba, to Włosi będą także uczestniczyć w nalotach - podkreślił.

"Włochy obecnie oddają do dyspozycji bazy, a z racji naszego udziału w koordynacji operacji mogą zostać poproszone także o udział maszyn" - powiedział Berlusconi, który w stolicy Francji uczestniczył w nadzwyczajnym szczycie na temat planów obrony libijskiej ludności cywilnej.

"Uprzedziliśmy, że taki nasz udział byłby możliwy" - wskazał na konferencji prasowej premier cytowany przez włoskie media.

"Powiedzieliśmy, że jesteśmy gotowi, jeśli zajdzie taka potrzeba - wyjaśnił - ale nie sądzę, aby były szczególne potrzeby, ponieważ jak wiadomo trzeba przede wszystkim wyegzekwować przestrzeganie strefy zakazu lotów, a według mnie maszyny Francji, Anglii i innych krajów wystarczą".

Berlusconi poinformował, że na wniosek strony włoskiej centrum koordynowania operacji znajdować się będzie prawdopodobnie w Neapolu.

Włoski premier oznajmił ponadto: "Chciałbym uspokoić naszych obywateli; nasze siły zbrojne wczoraj przeprowadziły ocenę dyspozycyjności broni i rakiet reżimu libijskiego, a ich konkluzja jest taka, że w posiadaniu Libii nie znajdują się obecnie pociski, które mogłyby osiągnąć terytorium włoskie".

"Mamy wciąż nadzieję, biorąc pod uwagę tę globalną mobilizację nie tylko Zachodu, ale także świata arabskiego, że reżim libijski się rozmyśli", to znaczy zakończy działania wymierzone w ludność cywilną - dodał Berlusconi.

"Cała wspólnota międzynarodowa uważa, że trudno sobie wyobrazić, aby reżim, trwający 41 lat, mógł kontynuować rządy po tym, co się stało" - mówił premier Włoch.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ ksaj/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)