*Premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział w czwartek szefowi hiszpańskiego rządu Jose Luisowi Rodriguezowi Zapatero, że zazdrości jemu i jego gabinetowi długu publicznego, który wynosi 53 procent, a więc dwa razy mniej niż w Italii. *
Po rozmowach w Rzymie, skoncentrowanych przede wszystkim na finansach i ekonomii, Berlusconi mówił na konferencji prasowej: "Patrzymy z wielką ufnością na Hiszpanię i hiszpańską gospodarkę".
"Trzeba wziąć pod uwagę to, że Hiszpania ma dług publiczny bardzo, bardzo ograniczony" - dodał włoski premier, przypominając, że wynosi on "tylko 53 procent".
"To sytuacja niestety bardzo inna od tej we Włoszech, które mają dług publiczny na poziomie 115 procent, a więc ponad dwa razy więcej w porównaniu z Hiszpanią" - mówił Berlusconi. I wyznał: "Bardzo zazdroszczę Zapatero i jego rządowi".
Podczas spotkania z dziennikarzami włoski premier zażartował przypominając, że hiszpański premier tuż przed spotkaniem z nim był na audiencji u Benedykta XVI: "Pozdrawiam go, jak pozdrawia się świętego, bo otrzymawszy właśnie błogosławieństwo od papieża jest w stanie łaski".
Reporterzy odnotowali, że Zapatero usłyszawszy te słowa na chwilę zaniemówił.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mc/
