Polskim harcerzom z Grodna na Białorusi białostoccy harcerze przekazali w piątek Betlejemskie Światło Pokoju. Uroczystość odbyła się na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Kuźnicy (Podlaskie).
"Wszyscy rodzimy się do służby" - to hasło tegorocznej akcji odbywającej się przed świętami Bożego Narodzenia z przekazywaniem światełka z groty Narodzenia Chrystusa z Betlejem. Ogień z Betlejem to symbol m.in. jedności i pojednania.
Jak wyjaśnił komendant Białostockiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego harcmistrz Andrzej Bajkowski, tegoroczne hasło akcji to swego rodzaju zwrócenie uwagi na to, że właśnie przez służbę harcerze chcą dać pomoc potrzebującym, a przekazywanie betlejemskiego ognia to również służba innym. Harcerze chcą także zaakcentować rozpoczęcie przygotowań do zbliżającego się jubileuszu 100-lecia harcerstwa, które będzie obchodzone w 2010 roku w Krakowie.
Dalej na Białoruś ogień zawiezie siedmioosobowa grupa harcerzy z Grodna. Zabiorą oni także do Grodna przekazane im słodycze i owoce.
Podczas uroczystego przekazania lampionu ze światełkiem śpiewano kolędy, harcerze dzielili się opłatkiem, składano życzenia, nie zabrakło utworzenia harcerskiego kręgu.
23 grudnia po południu, zgodnie z wieloletnią tradycją, w Białymstoku, od Betlejemskiego Światła Pokoju, na dziedzińcu Pałacu Branickich zapłonie wielkie harcerskie ognisko, od którego ogień będą mogli zabrać do swych domów wszyscy mieszkańcy. Harcerze przekażą wtedy lampiony ze światełkiem także hierarchom kościelnym i władzom miejskim. W Wigilię również w niektórych miejscach w mieście będą ogniska ze światełkiem. Betlejemski ogień będą też jeszcze tego dnia roznosić w różne miejsca harcerskie patrole.
kow/ pz/ mow/
