Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś - na sportowo, z powrotem do ZSRR

0
Podziel się:

Władze Białorusi zamierzają w najbliższym czasie przywrócić sowiecki system
norm sportowych, który w czasach ZSRR obejmował ludność w wieku od 6-60 lat. Stopnie "Gotowy do
pracy i obrony" (GTO) musieli zdobywać wszyscy - podczas masowych zawodów sportowych.

Władze Białorusi zamierzają w najbliższym czasie przywrócić sowiecki system norm sportowych, który w czasach ZSRR obejmował ludność w wieku od 6-60 lat. Stopnie "Gotowy do pracy i obrony" (GTO) musieli zdobywać wszyscy - podczas masowych zawodów sportowych.

"Prowadzimy obecnie prace związane z odrodzeniem w kraju norm sportowych, które istniały w czasach radzieckich" - powiedziała Natalia Batajewa, główny specjalista w departamencie kultury fizycznej białoruskiego Ministerstwa Sportu.

W latach ZSRR realizacji GTO, programu rozwoju fizycznego ludności, pilnowała specjalna organizacja - Dobrowolne Towarzystwo Wspierania Armii, Lotnictwa i Floty. Jej regionalne oddziały mobilizowały mieszkańców do udziału w okresowych zawodach sportowo-obronnych. W miarę jak imperium sowieckie chyliło się ku upadkowi, przestrzeganie powszechnego uzyskiwania norm GTO słabło. Pod koniec istnienia ZSRR udział w zawodach nie był już obowiązkowy, ale jeśli ktoś się nie stawiał, mógł mieć problemy w miejscu pracy.

Według Batajewej w dzisiejszej Białorusi masowe zdobywanie norm GTO pozwoli "zachęcić do zdrowego trybu życia studentów, uczniów, oraz inne warstwy społeczne". Niezależni komentatorzy białoruscy uważają jednak, że próba odrodzenia sowieckiej tradycji w niepodległym kraju graniczy z absurdem.

Opozycyjny pisarz i publicysta Uładzimir Padgoł jest zdania, że odradzanie sowieckich standardów nie ma najmniejszego sensu. "Te normy powstawały wówczas, gdy Stalin potrzebował całkowitego zmilitaryzowania kraju. Nie chodzi tu o żaden sport masowy, tylko o wyrobienie u całej ludności nawyków wojskowych. W obecnej sytuacji geopolitycznej i demograficznej kraju uważam to za skrajny idiotyzm" - dodaje Padgoł.

Prognozuje, że pierwszymi ofiarami nowego systemu, jeśli będzie masowo wdrażany, padną ci sami urzędnicy, którzy go teraz zachwalają. "Kilka tygodni temu podczas zawodów narciarskich z udziałem prezydenta i członków administracji państwowej zmarł na trasie jeden z uczestników. Teraz będą umierać całymi dziesiątkami, bo tryb życia, który prowadzą, nie sprzyja zawodom wyczynowym, nie mówiąc już o rzucaniu granatów i biegach przełajowych na czas" - komentuje pisarz.

Sowiecki program GTO z systemem norm sprawności fizycznej istniał nieprzerwanie od 1931 do 1991 roku. Obejmował kobiety i mężczyzn od 6 do 60 roku życia, podzielonych na kategorie wiekowe. Obok dyscyplin sportowych zawierał wymóg umiejętności obronnych, takich jak strzelanie ostrą amunicją i rzucanie granatem. Przykładowo, mężczyzna w wieku 29-39 lat powinien był umieć rzucić 700-gramowym granatem na odległość 46 metrów.

Michał Janczuk (TV Biełsat)(PAP)

jak/ awl/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)