Według niezależnego badania socjologicznego 51,8 proc. Białorusinów określa się jako przedstawiciele odrębnego narodu z własną historią i kulturą. 41,9 proc. uważa, że wchodzi w skład jednego narodu słowiańskiego współtworzonego przez Białorusinów, Ukraińców i Rosjan.
Wyniki badania przeprowadzonego przez Białoruski Instytut Badań Strategicznych (BISS) i pracownię socjologiczną "Nowak" podało w czwartek Radio Swaboda.
Na pytanie o źródła białoruskiej państwowości 38,1 proc. ankietowanych wskazało Wielkie Księstwo Litewskie, a 17,7 proc. - średniowieczne księstwa Połockie i Turowskie. 12,4 proc. wybrało w odpowiedzi Białoruską Socjalistyczną Republikę Radziecką, 9,2 proc. - obecną Republikę Białoruś, a 5 proc. - istniejącą krótko po I wojnie światowej Białoruską Republikę Ludową (BRL).
Za główne święto narodowe 56,9 respondentów uznało 3 lipca, czyli datę wyzwolenia Białorusi spod okupacji hitlerowskiej w 1944 roku, świętowaną obecnie jako oficjalny Dzień Niepodległości. 21,8 proc. za główne święto uznaje 9 maja; 4,5 proc. - Nowy Rok, a 1,2 proc. 25 marca, czyli rocznicę proklamowania w 1918 roku BRL, uznawaną za święto niepodległości przez opozycję.
Na pytanie o symbole narodowe 72,6 proc. badanych wskazało oficjalną czerwono-zieloną flagę współczesnej Białorusi oraz oficjalny herb państwowy. 7,7 proc. ankietowanych uważa za takie symbole flagę biało-czerwono-białą oraz znak Pogoni, związane z BRL i używane przez środowiska opozycyjne. Obydwie flagi i oba herby uznaje jednocześnie za symbole narodowe 11,2 proc. badanych. 8,2 proc. nie znało lub nie wybrało dla siebie żadnej symboliki.
Najbardziej popularnymi postaciami historycznymi w sondażu zostali: twórca białoruskiego piśmiennictwa Francysk Skaryna (24,9 proc.), I sekretarz Komunistycznej Partii Białorusi w latach 1965-1980 Piotar Maszerau (12,7 proc.), przywódca powstania styczniowego na Białorusi Kastuś Kalinouski (7,1 proc.) i prawosławna święta Eufrozyna Połocka (4,1 proc.).
Dwaj klasycy literatury białoruskiej: Jakub Kołas i Janka Kupała uznani zostali za najlepszego białoruskiego pisarza przez odpowiednio - 28,2 proc. oraz 26,7 proc. badanych.
Jak pisze na pisze na swej stronie internetowej BISS, z badania można wyciągnąć m.in. wniosek, że nastąpiła desowietyzacja światopoglądu historycznego Białorusinów. BISS zauważa jednocześnie, że najbardziej trwałe symbole na poziomie życia codziennego datują się z czasów radzieckich. Obecnie istnieje, zdaniem ośrodka, pewna próżnia ideologiczna - stare symbole czy bohaterowie odchodzą, ale nie wykształciły się nowe. Stworzony przez obecnego prezydenta Alaksandra Łukaszenkę wizerunek Białorusi odniósł sukces na poziomie symboli, ale nie treści - ocenia BISS.
Badanie, zatytułowane: "Białoruskie marki: pamięć historyczna, symbole i kultura masowa" powstało na zlecenie kampanii obywatelskiej "Bądźmy Białorusinami".(PAP)
awl/ kar/
int.
