Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Apel do rodziny Radziwiłłów ws. skazanych opozycjonistów

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź Karola Radziwiłła
#

# dochodzi wypowiedź Karola Radziwiłła #

01.12. Mińsk (PAP) - Adresat apelu białoruskich opozycjonistów skierowanego do rodziny Radziwiłłów - Karol Radziwiłł powiedział w czwartek PAP, że nie dostał zaproszenia od prezydenta Alaksandra Łukaszenki na uroczystość otwarcia muzeum na zamku w Nieświeżu, o którym mowa w apelu.

Białoruscy opozycjoniści Uładzimir Niaklajeu i Stanisław Szuszkiewicz zaapelowali do rodziny Radziwiłłów w liście otwartym, by uzależniła przyjazd na uroczystość otwarcia muzeum na zamku w Nieświeżu od uwolnienia więźniów politycznych. Kopię listu przekazał polskim dziennikarzom w czwartek jego trzeci sygnatariusz, członek uznawanego przez władze polskie Związku Polaków na Białorusi Aleksander Pruszyński.

"Nie dostałem zaproszenia od pana prezydenta Łukaszenki do wzięcia udziału w tych uroczystościach" - powiedział Karol Radziwiłł. Wyraził zaskoczenie sprawą i wyjaśnił, że nie dostał oryginału listu otwartego.

Zamek w Nieświeżu, wpisany w 2005 r. na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO, był jedną z rezydencji Radziwiłłów. Obecnie mieści się w nim muzeum, którego odremontowana część ma zostać otwarta - według niepotwierdzonych informacji - 11 grudnia.

Według kopii listu w apelu skierowanym do Karola Radziwiłła i jego rodziny były kandydat w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich Uładzimir Niaklajeu oraz były przewodniczący parlamentu Białorusi Stanisław Szuszkiewicz wyrażają radość, że adresat został zaproszony przez Łukaszenkę na tę uroczystość. Jednocześnie proszą, by przedstawiciele rodu Radziwiłłów uzależnili swój przyjazd od wypuszczenia z więzień opozycjonistów.

Jak wyjaśniają, chodzi o 13 osób skazanych po protestach po wyborach prezydenckich z 19 grudnia ubiegłego roku oraz o Mikołę Autuchowicza, przedsiębiorcę i działacza społecznego z Wołkowyska. Autuchowicz również jest uznawany przez obrońców praw człowieka za więźnia politycznego. Skazano go w maju 2010 r. na pięć lat i dwa miesiące kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie paragrafu o nielegalnym przechowywaniu i transporcie broni. (PAP)

awl/ mw/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)